haha przecież nieśmiertelnym argumentem przedstawicieli wszystkich ugrupowań religijnych jest bezrefleksyjna, pozarozumowa "wiara" przeciwko zimnej, kalkulującej "logice" ... niech się ta pani lepiej przejdzie z miarką logiki po własnym "podwórku".
Jeśli tak ma wyglądać promocja logiki i męskości, jak w wydaniu tego kolesia, to lepiej, żeby już tego nie robił i wstydu logice i samcom nie przynosił.
Jak można tak narażać facetów na śmiech internautów (tek) żeby nie wziąć logicznej oczywistości pod uwagę, że pomoc nie musi trwać 30 minut tylko 30 sekund poprzez wysłanie maila, rozesłanie ulotek czy podanie adresu kliniki aborcyjnej.
@Szab: Według aktywistów antyaborcyjnych usunięcie zarodka podczas zabiegów in vitro jest traktowane tak samo jak późna aborcja. Tak samo stosowanie pigułek "po".
Wnioski z artykułu to bzdura... żadna logika nie może polemizować z pomówieniem o "mowę nienawiści", "ksenofobię", czy "faszyzm". Jest to bowiem swoisty ultima ratio, ostateczny argument zamykający dyskusję.
Parafrazując dość znaną ostatnio dziennikarkę: "to straszne co pan mówi, nie mogę tego słuchać". ;)
Taka piękna kobieta/dziewczyna ma pełne prawo do nap@@#$#$ania się z grubych wąsatych feministek z syndromem wiecznego niedorżnięcia. Jej osobiście problemy feministek nie dotyczą - jest niesamowicie uroczą kobietą a nie babochłopem
Komentarze (165)
najlepsze
Jeśli tak ma wyglądać promocja logiki i męskości, jak w wydaniu tego kolesia, to lepiej, żeby już tego nie robił i wstydu logice i samcom nie przynosił.
Jak można tak narażać facetów na śmiech internautów (tek) żeby nie wziąć logicznej oczywistości pod uwagę, że pomoc nie musi trwać 30 minut tylko 30 sekund poprzez wysłanie maila, rozesłanie ulotek czy podanie adresu kliniki aborcyjnej.
A tak wstyd i hańba.
:)
ostatnio zamordowałem nienarodzonego kurczaczka - zjadłem jajko na śniadanie
Komentarz usunięty przez moderatora
Parafrazując dość znaną ostatnio dziennikarkę: "to straszne co pan mówi, nie mogę tego słuchać". ;)
Związek Szowinistycznych Samców Lubiących Se Czasem Ruchnąć - 500 tyś. udanych zapłodnień rocznie.
I kto jest górą?