Dzięki podatkom mam ciepłą wodę? o.O O ile wiem, moi rodzice bulą za zimną wodę, a ciepłą mam z junkersa - i za to wszystko zapłacili za swoje - woda + gaz o.O Więc jak to możliwe, że to z podatku?
Edit: Jeszcze to: "Internet w każdym domu?" - dlaczego ja mam za to bulić? Sprawiedliwość społeczna? Niby jaka? Moi rodzice sami na początku zapracowali, abyśmy mieli internet. Dlaczego ma ktoś mieć
@Bolerro: nie przypomina Ci to czegoś? Słyszałem kiedyś o taim ustroju, gdzie każy pracował na każdego i każdy miał wszystko. Zapomniałem tylko jak to się nazywało...
@Ned: raczej wiedzą jak w imię szczytnych zasad najwięcej wydoić z państwowej kiesy.
Topowa kwota dofinansowania KP najlepiej o tym świadczy. dodatkowo KP dzierżawi od miasta za psie pieniądze (stawka 12 zł za metr przy rynkowym standardzie 200zł) duży w pełni komercyjny (ceny jak najbardziej rynkowe) klub ścisłym centrum rozrywkowym Warszawy (ul.Nowy Świat)
Niedobrze mi się robi jak widzę takie wciskanie ludziom ciemnoty.
@Ujek: Nie wiem czy wiesz, ale cała "Krytyka Polityczna" jest na garnuszku państwowym (Ministerstwo Kultury) i kilkunastu fundacji wyspecjalizowanych w wyciąganiu pieniędzy z budżetu i od "pożytecznych idiotów".
Oni mają głęboko w d....e sprzedaż swojego magazynu, bo i tak nie utrzymują się z tego, co w potocznym rozumieniu robi dziennikarz: sprzedawaniu swoich tekstów. Oni mają z góry opłaconą "misję". I każdy z nas, podatników, się na ową misję składa.
dziennikarze mają 50% koszt uzyskania przychodu - więc niech panowie z Krytyki Politycznej najpierw zrezygnują z tego przywileju zamiast płacić niższe podatki...
Jaką postawę wobec fiskalizmu ma prezentować środowisko hojnie dotowane z podatków? Oczywiście, że podatki są dobre, bo dzięki nim wspieramy "Krytykę polityczną".
@moodforaday: Tylko, że Kulczyk jest jeden, a małych przedsiębiorców są setki tysięcy. I to oni zapieprzają żeby ciągnąć swoją firmę do przodu i stwarzać miejsca pracy.
"Po lekturze "Podatków. Przewodnika Krytyki Politycznej" nawet Janusz Korwin-Mikke polubi podatki!"
Woow. Jeśli ten opis jest adekwatny do książki to Janusz Korwin-Mikke padłby na zawał po lekturze, najpewniej ze śmiechu. Może taki jest plan?
Ja rozumiem być socjalistą, wierzyć że bogaci powinni odpowiednio do możliwości i powinności (wtf) rozdawać hajs do państwa by to mogło przep$!$#$$ić a potem dać sobie, rozumiem wierzyć że te wszystkie brednie jakośtam działają a nawet rozumiem uważać,
Komentarze (108)
najlepsze
Edit: Jeszcze to: "Internet w każdym domu?" - dlaczego ja mam za to bulić? Sprawiedliwość społeczna? Niby jaka? Moi rodzice sami na początku zapracowali, abyśmy mieli internet. Dlaczego ma ktoś mieć
Akurat o podatkach to on niewiele pisał...
Czytałeś? Nie o podatkach konkretnie, ale myśl jest cały czas ta sama. Kolektywnie, razem towarzysze! Dla wspólnego dobra itd.
Topowa kwota dofinansowania KP najlepiej o tym świadczy. dodatkowo KP dzierżawi od miasta za psie pieniądze (stawka 12 zł za metr przy rynkowym standardzie 200zł) duży w pełni komercyjny (ceny jak najbardziej rynkowe) klub ścisłym centrum rozrywkowym Warszawy (ul.Nowy Świat)
Niedobrze mi się robi jak widzę takie wciskanie ludziom ciemnoty.
ta strona naprawdę ryje banie
Oni mają głęboko w d....e sprzedaż swojego magazynu, bo i tak nie utrzymują się z tego, co w potocznym rozumieniu robi dziennikarz: sprzedawaniu swoich tekstów. Oni mają z góry opłaconą "misję". I każdy z nas, podatników, się na ową misję składa.
O wiele
Po drugie, to k!@$a mać...
Nawet szkoda się rozpisywać, ale:
W końcu wszyscy instynktownie czujemy, że społeczeństwo, w którym bogaci wpłacają do wspólnej kasy relatywnie mniej niż ubodzy, sprawiedliwe nie jest.
Dwie sprawy:
Dlaczego k!@$a mać, niesprawiedliwe? Sprawiedliwe jest to, że ten się op%%$#$%a jest utrzymywany przez tego, który zap%%$#$%a?
Druga sprawa, to to zdanie jest chyba logicznie bez sensu. Przynajmniej wg. mnie.
wpłacają
Woow. Jeśli ten opis jest adekwatny do książki to Janusz Korwin-Mikke padłby na zawał po lekturze, najpewniej ze śmiechu. Może taki jest plan?
Ja rozumiem być socjalistą, wierzyć że bogaci powinni odpowiednio do możliwości i powinności (wtf) rozdawać hajs do państwa by to mogło przep$!$#$$ić a potem dać sobie, rozumiem wierzyć że te wszystkie brednie jakośtam działają a nawet rozumiem uważać,