A już w ogóle najlepszy odjazd jest wtedy, gdy czyta się oficjalne uzasadnienie konieczności płacenia wielokrotności Składki Zdrowotnej w przypadku gdy np. zatrudniony na etacie zakłada własną działalność. Brzmi ono tak: "Bo tak". :)
Bo jak inaczej interpretować bełkot w odpowiedzi na proste pytanie: "Szanowny rządzie, coś chyba nie gra bo niby czemu mam płacić po kilka razy za coś z czego skorzystam najwyżej raz?": "W odpowiedzi na te zarzuty ustawodawca odnosi
"Problem polega na tym, że uwierzyliśmy, iż dobre państwo to małe państwo, dobre podatki to niskie podatki, a każdy powinien sobie sam kupować to, czego mu potrzeba. W wielu kluczowych sferach naszego życia jest to pogląd całkowicie fałszywy." Przepraszam, co k%$@a? Jak mam ochotę na schabowego, to państwo mi kupi rybkę, bo to, że sam sobie ją kupię to jest rzecz całkowicie niedobra? Oo Ten pan powinien iść się leczyć.
Myślę, że nie ma co się tak jednoznacznie wypowiadać bez dokładnego zapoznania się z treścią książki. O podatkach można mówić różne rzeczy, można ich nie lubić albo można uważać, że są niesprawiedliwe. I ja się tez z tym zgadzam. Uważam, że powinniśmy wprowadzić podatek liniowy, ograniczyć wydatki na socjal i administracje. Ale jak najbardziej jestem za funkcjonowaniem podatków jako takich.
A dlaczego? Wyobraźmy sobie taką sytuację. Mamy wypadek samochodowy. Potrzebna nam natychmiastowa
@vokus: "Podatki nie są dobre. Są potrzebne." - w tym zakresie pełna zgoda. Podatki są trochę jak mające całą litanię skutków ubocznych lekarstwo. Z jednej strony trzeba je brać żeby się pozbyć konkretnej choroby, ale z drugiej zbyt duża dawka może się okazać w skutkach znacznie gorsza od samej choroby. Trzymając się tego porównania twierdzenie, że "podatki są fajne" zakrawa na zaawansowane stadium lekomanii. ;)
@vokus: Podatki są potrzebne, ale powinny iść na to na co je się płaci. Bo gdyby obecne podatki na drogi szły na drogi, to te niemieckie autostrady przy naszych by się chowały. Ale te pieniądze po prostu gdzieś 'znikają' ;-) I to jest największy problem z naszymi podatkami. Już pomijam ich wysokość nawet.
Przepraszam, ze nie na temat... ale kochany Plusie, k!$#a!, to ze pomagasz mi ocenic kazdy komentarz w tym serwisie, nie sprawi magicznie, ze zaraz polece kupic telefon. Dziekuje za uwage.
@arti040: A ja tam się cieszę, bo po tylu latach wreszcie się doczekaliśmy tego, że widać ile kto dostał plusów/minusów. A, że wyskakuje przy tym i logo plusa? Można przeżyć, bo przecież w końcu zniknie ;-)
Dobrze mieć poczucie, że nasze wspólne pieniądze służą wspólnemu dobru.
Powiem tak:
Gdyby to jeszcze było tak, że faktycznie moje podatki przeznaczane są na wspólne dobro, to jeszcze z Bogiem sprawa. Ale co jeśli moje podatki idą na wspólne zło?
"Internet w każdym domu?" - to z moich podatków, "edukacja dla wszystkich?" - z moich podatków, "czyste powietrze i woda?" - to dzięki moim podatkom. - cytat ogólnie dobry, tylko zapomnieli dodać, że ch**j mnie strzela dlatego, że jakieś darmozjady mają cokolwiek z moich podatków.
Komentarze (108)
najlepsze
Bo jak inaczej interpretować bełkot w odpowiedzi na proste pytanie: "Szanowny rządzie, coś chyba nie gra bo niby czemu mam płacić po kilka razy za coś z czego skorzystam najwyżej raz?": "W odpowiedzi na te zarzuty ustawodawca odnosi
A dlaczego? Wyobraźmy sobie taką sytuację. Mamy wypadek samochodowy. Potrzebna nam natychmiastowa
Dobrze mieć poczucie, że nasze wspólne pieniądze służą wspólnemu dobru.
Powiem tak:
Gdyby to jeszcze było tak, że faktycznie moje podatki przeznaczane są na wspólne dobro, to jeszcze z Bogiem sprawa. Ale co jeśli moje podatki idą na wspólne zło?
http://www.youtube.com/watch?v=8vatNz97EqE&t=9m29s
http://www.youtube.com/watch?v=3X0cEnoagE0