@Bennny: Przepraszam, ale musze to powiedzieć Skończ p#@@@!@ić jak potłuczony. Uczepiłeś sie tej trawy (ups, sorry, chciałem powiedzieć marihuany; jeszcze pomyślisz, że jestem uzależniony) jak rzep psiej dupy. Rzucasz argumetami z kosmosu. Ciekawe, czy jak ktoś nazwie jakże popularny w Polsce 40% roztwór spirytusu "wóda" albo "gorzała", a nie wódka, to też w twoim mniemaniu jest uzależniony, bo używa określenia slangowego.
Wysoki sądzie ja z narkotykami miałem tyle wspólnego co z mercedesami! Więc teraz chorzy na alzheimera, ze stwardniałymi mięśniami, z wolnymi ruchami i zaburzeniami pamięci będą chwytać za pady, grac w mortal kombat i jarać skręty? Jakoś mi się to nie widzi..
@ziomazioma: To było doświadczenie. Gdyby teraz udowodniono że jedzenie snickersów kiedy się golisz - powoduje szybsze spalanie kalorii o 25%, to wszyscy wpieprzaliby snickersy goląc się?
(Tak wiem, sama teza jest bez sensu, ale to luźny przykład..)
Kolejny aspekt przemawiający za depenalizacją (natychmiastową) lub legalizacją.
Trzeba dopisać do istniejącej listy około 40 chorób i schorzeń jakie skutecznie leczy marihuana.
I wiecie co jest najlepsze?
Można ją stosować jako lek w każdych ilościach, i nie tylko Was nie zabije jak legalne w Polsce narkotyki (tytoń czy wódka), czy większość leków, ale Wam nie zaszkodzi, a jeśli nawet, to za godzinę czy dwie będziecie całkowicie trzeźwi. Te całe testy policyjne to
@Bennny: Zastanawiałem się, w pierwszych 2 latach paliłem bo starsi znajomi palili, w szkole większość też popalała, bo mieliśmy dużo wolnego czasu w czasie szkolnym (podziękujcie religii, w-f'owi i reszcie śmiesznych przedmiotów), poza tym to było cool. Ale zobaczyłem wtedy że to nic złego, że to tylko zwyczajny krzaczek, który pięknie pachnie, a spalony - rozluźnia.
Powoli zacząłem palić zamiast picia, ograniczyłem też papierosy, wolałem sobie zapalić co jakiś czas grama,
@MastaDJMax: Ja natomiast zauważyłem że grając w COD4 idzie mi dużo gorzej kiedy jestem zbakany. Nie potrafię skoncentrować się na celowaniu do przeciwników, bo zaczynam rozkminiać milion myśli na godzinę. Zamiast tego wolę poczytać dobrą książkę, jedząc monstrualne ilości czekolady albo pośmigać na trochę na BMX. Myślę że to działa indywidualnie na każdego człowieka.
Komentarze (101)
najlepsze
(Tak wiem, sama teza jest bez sensu, ale to luźny przykład..)
Trzeba dopisać do istniejącej listy około 40 chorób i schorzeń jakie skutecznie leczy marihuana.
I wiecie co jest najlepsze?
Można ją stosować jako lek w każdych ilościach, i nie tylko Was nie zabije jak legalne w Polsce narkotyki (tytoń czy wódka), czy większość leków, ale Wam nie zaszkodzi, a jeśli nawet, to za godzinę czy dwie będziecie całkowicie trzeźwi. Te całe testy policyjne to
Powoli zacząłem palić zamiast picia, ograniczyłem też papierosy, wolałem sobie zapalić co jakiś czas grama,
Nie wyolbrzymiaj tak. Na te Twoje olbrzymie spustoszenie w psychice i skutki uboczne trzeba czekać KILKA lat CODZIENNEGO, CAŁODZIENNEGO palenia.
Zawsze po paleniu gram Oo