Spodziewałem się ciężkiego meczu, ale mimo wszystko koniec końców awansu, a tu taka niespodzianka... Jeśli ktoś ma jeszcze po obejrzeniu tej padliny cokolwiek na temat meczu (i nie tylko) poczytać tutaj znajdziecie mocny w słowach artykuł: http://www.weszlo.com/news/7200 .
@dzolero: Banga to po litewsku fala. Tłumacząc na polski klub który masz na myśli nazywa się Fala Gorżdy(Banga Gargždai) i wynik też nie jest zaskoczeniem bo w lidze azerskiej obraca się całkiem niezłymi pieniędzmi.
Ja i tak wierzę, że Polacy mogliby mieć zajebistą drużynę - brak szkolenia i kropka. Co do Jagi to ciężko było oczekiwać cudów od tej sympatycznej drużyny. Jak tylko liga się skończyła i Jaga wyprzedziła Lecha to od razu zanosiło się na dwumecz i do widzenia. Lech tych pewnie by przeszedł bez problemu, ale jak się olało ligę to tak to się kończy. Szkoda i dla nas i dla Lecha. Trochę powala
@skyrunner: "Lech tych pewnie by przeszedł bez problemu[...]" Jeśli jeszcze pamiętasz, w zeszłym sezonie Lech fuksem wyeliminował Inter Baku (karne to w końcu loteria, w loterii trzeba mieć szczęście, szczęście potocznie - fuks). Lech później dostarczył nam naprawdę pięknych chwil w LE, czego nie neguję, ale nie zaprzeczysz, że już na starcie mógł polec. Jagiellonia za to stoczyła bardzo ciekawy pojedynek z Arisem Saloniki i wcale nie była daleka awansu. Cóż,
Komentarze (82)
najlepsze
PS. Z kilkoma postulatami się zgadzam.
Karabach Agdam (Azerbejdżan) - FK Banga Banga 3:0
Tu dla niedowiarków. Jest taki klub.
Komentarz usunięty przez moderatora