przestrzega się botaników — amatorów przed okrucytią cudawką (Pliximiglaquia bombardans L.). Zakwita ona wspaniałymi kwiatami, należy wszakże oprzeć się chętce ich zrywania, ponieważ okrucytia żyje w ścisłej symbiozie z miażdżycą kamienulą, drzewem rodzącym owoce rozmiarów dyni, ale rogate. Wystarczy zerwać jeden kwiatek, aby na głowę nieostrożnego kolekcjonera okazów roślinnych obruszył się grad twardych jak głazy pocisków. Okrucytia ani kamienula nie czynią potem uśmierconemu nic złego, kontentują się bowiem naturalnymi skutkami jego zgonu,
Naprawdę nie stać was na nieco inteligentniejsze komentarze? Jeśli macie tak pieprzyć to lepiej nic nie piszcie, bo zaśmiecacie wykop.
A co do drzew, są wspaniałe. Aż dech zapiera, że na świecie można spotkać tyle fantastycznych roślin. Niektóre korzenie wyglądają, jakby były w stanie płynnym, a ogrom innych jest wprost proporcjonalny do ich piękna.
Drzewa jako grupa nie są filogenetycznie spójne (bo obejmują gatunki z gromady okrytozalążkowe i nagozalążkowe). Te prawdopodobnie wyewoluowały z paprotników nasiennych 475 milionów lat temu, ale nie jest to pewne.
Komentarze (25)
najlepsze
A co do drzew, są wspaniałe. Aż dech zapiera, że na świecie można spotkać tyle fantastycznych roślin. Niektóre korzenie wyglądają, jakby były w stanie płynnym, a ogrom innych jest wprost proporcjonalny do ich piękna.
Dodatkowo w swojej luźniejszej definicji drzewa obejmują nie tylko okryto- i nagozalążkowe, ale także niektóre paprotniki czy sagowce.