@cooffee: Równie dobrze można zapytać - po co do sosu czosnkowego dodawać keczup? To również zaprzecza idei sosu czosnkowego jako takiego. Jedni wolą cięższe sosy z większą ilością majonezu, jedni jako bazę stosują jogurt, inni - śmietanę i wszystko to jakoś "bangla", ale po co ten Włocławek?
Wlasnie wykonalem twoj przepis. Ciasto sie rozpada i ma zla konsystencje. Srodek smakuje obrzydliwie. Generalnie zarcie dla biednych studentow, nie polecam.
Po 1., jak wiemy wśród wykopowiczów jest dużo studentów, którzy liczą się z każdym ostatnim groszem, dlatego polecam zrobić naleśniki na bazie 1go jajka na 500 gram mąki, zupełnie wystarcza. Do tego sól + woda, odrobina oleju i naleśniki wychodzą równie smaczne.
Po 2., ten przepis jest bomba, jednak polecam zamiast takiego farszu spróbować również trochę inny, na bazie pora i pieczarek, i oczywiście piersi z kurczaka, wszystko pokrojone drobno aby dobrze
@sztukalatania: Zgadzam się, jedno jajko wystarczy, ale dla mnie one wtedy nie mają takiego smaku i są białe. Poza tym ja osobno ubijam białko, żeby naleśniki były grube, a z jednego jajka tej piany dużo nie ubiję :) A farsz wypróbuję :)
@sztukalatania: ja właśnie robiłem taką studencką wersję :) tzn.: naleśniki (obojętnie jak zrobione, może być nawet jak w tym przepisie), jako farsz parówki, pokrojona papryka, pieczarki i ser. farsz naturalnie zawijamy w naleśniki, wrzucamy do mikrofalówki, żeby ser się roztopił i gotowe :)
Komentarze (78)
najlepsze
Tego by nie było to bym wgl nie otworzył.
Naleśniki wyszły Ci jakieś anemiczne i niezbyt wyglądające smakowicie .
Co
Challenge accepted.
Po 2., ten przepis jest bomba, jednak polecam zamiast takiego farszu spróbować również trochę inny, na bazie pora i pieczarek, i oczywiście piersi z kurczaka, wszystko pokrojone drobno aby dobrze