W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, który miał kurnik. Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kurę, albo koguta - zależy na co miał chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał:
Komentarze (39)
najlepsze
po tych wszystkich żarcikach z Niemców zażartuję korzystając ze stereotypu o Polakach.
Nie ukradł, bo to nie był polski lis. :)
Pożyczył, bo chciał się przejechać.
W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, który miał kurnik. Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kurę, albo koguta - zależy na co miał chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał:
-Czy to ty wyjadasz stopniowo mój drób?
Na co sprytny lisek odpowiedział:
-Nie!
A tak naprawdę, to był on.
bo to jest pułapka ostrości (catch in focus), technika stosowana w fotografii :)
ustawiasz ostrość na określoną odległość i jak obiekt znajdzie się w kadrze w zadanej odległości, aparat sam wyzwoli migawkę