"Pewnych rzeczy nie możemy pokazać (...). Z tej przestrzeni korzystają przedstawiciele różnych grup kulturowych czy religijnych, a naszym zadaniem nie jest ich szokować, lecz umilać im życie, czasem edukować, ale nigdy naszym celem nie może być prowokowanie czy obrażanie (...)."
No właśnie, karmienie piersią jest zbyt mocne dla religiantów, których nie rusza widok zakrwawionych zwłok poaborcyjnego płodu.
Wyrzucić Matkie Boskie z kościołów z cyckiem na wierzchu. W dodatku jest tam Jezusek ze świństwem na wierzchu. A i często jak u Lenarda - Jan Chrzciciel. Też ze świństwem.
Tylko, że nawet Watykan wycofał się z krytycznej oceny obnażonej piersi karmiącej Marii. Postaram się znaleźć specjalny edykt, który Stolica Apostolska na tą okoliczność wysmażyła. To było chyba rok temu
@kubatre1: kurde, nie moge teraz tego odszukać, ale pamiętam, ze czytałem gdzieś o papieżu, który kazał usunąć penisy wszystkim figurom w Watykanie. Gdzieś tam w podziemiach stolicu apostolskiej leża teraz skrzynie pełne penisów:P
"Po pierwsze, dzieci niekoniecznie trzeba karmić piersią."
Dziecko niekoniecznie musi tolerować sztuczne mleko. W każdym razie wybór należy do kobiety, a nie przewrażliwionego kwiatuszka, który boi się widoku nagiej piersi.
"Po drugie, widzę różnice pomiędzy oddaniem się tej czynności w parku na ławce, a w tramwaju."
Ja wolę, żeby dziecko zostało nakarmione w tramwaju niż żeby krzyczało aż mama nie znajdzie jakiegoś parku z ławką.
Dziwne jest to, że ludzie tak bardzo boją się nagości i ludzkiego ciała, a nie mają nic przeciwko tym, żeby ich dzieci oglądały filmy i grały w gry komputerowe pełne krwi i przemocy.
@Alfu: Może rodzice się boją, że dziecko zobaczy parę kochających się ludzi i będzie trzeba tłumaczyć mu, skąd się biorą dzieci etc, a to przecież takie dla rodziców onieśmielające... Lepiej niech młóci terrorystów w csie, przynajmniej głowy nie będzie zawracał.
Przecież to jeden z bardziej naturalnych widoków, a jakaś ku**a musiała zablokować galerię, za to jak pokazują martwe płody w akcji przeciw aborcji to już gdzieś mają to że wystawę widzą małe dzieci
Jak już koledzy wyżej napisali - zrobić wystawę laktacyjno-aborcyjną + krzyż i poboczny wątek smoleński. Nikt tego nie ruszy do przyszłej wiosny, pod groźbą powołania komisji śledczej.
@Alfu: To jaki wg Ciebie jest prawdziwy powód wycofania tej Wystawy?
Dla każdej grupy wyznaniowej dla każdego stowarzyszenia jest to normalna fizjologiczna rzecz, nie mająca nic wspólnego z popędem seksualnym. Tylko Geje mogą w tym problem widzieć bo to dyskryminacja. Przecież oni swojego adoptowanego dziecka nie będą mogli piersią karmić. Jakie to niesprawiedliwe ;,(
W takich czasach żyjemy, że ktoś zaraz zrobi z tego jeszcze pedofilię. W końcu to sutek w ustach.
Już normalnie, w miejscach publicznych, nie mogę popatrzeć z ciekawości co obce dziecko wyczynia. Pomimo, że spojrzenie moje nie jest w żaden sposób naładowane seksualnie, bo kojarzenie dziecka z seksem po prostu mnie obrzydza.
To i tak dostrzegam w jaki sposób inni to widzą. Aż mam lęk żeby być normalnym.
Komentarze (138)
najlepsze
No właśnie, karmienie piersią jest zbyt mocne dla religiantów, których nie rusza widok zakrwawionych zwłok poaborcyjnego płodu.
Tylko, że nawet Watykan wycofał się z krytycznej oceny obnażonej piersi karmiącej Marii. Postaram się znaleźć specjalny edykt, który Stolica Apostolska na tą okoliczność wysmażyła. To było chyba rok temu
O jest. Znalazło się:
http://www.examiner.com/attachment-parenting-in-mankato/vatican-calls-for-more-artwork-showing-mary-breastfeeding-jesus
Pamiętajmy że najwięcej mącą ci co ich coś "boli".
Komentarz usunięty przez moderatora
"Po pierwsze, dzieci niekoniecznie trzeba karmić piersią."
Dziecko niekoniecznie musi tolerować sztuczne mleko. W każdym razie wybór należy do kobiety, a nie przewrażliwionego kwiatuszka, który boi się widoku nagiej piersi.
"Po drugie, widzę różnice pomiędzy oddaniem się tej czynności w parku na ławce, a w tramwaju."
Ja wolę, żeby dziecko zostało nakarmione w tramwaju niż żeby krzyczało aż mama nie znajdzie jakiegoś parku z ławką.
A
Dla każdej grupy wyznaniowej dla każdego stowarzyszenia jest to normalna fizjologiczna rzecz, nie mająca nic wspólnego z popędem seksualnym. Tylko Geje mogą w tym problem widzieć bo to dyskryminacja. Przecież oni swojego adoptowanego dziecka nie będą mogli piersią karmić. Jakie to niesprawiedliwe ;,(
Już normalnie, w miejscach publicznych, nie mogę popatrzeć z ciekawości co obce dziecko wyczynia. Pomimo, że spojrzenie moje nie jest w żaden sposób naładowane seksualnie, bo kojarzenie dziecka z seksem po prostu mnie obrzydza.
To i tak dostrzegam w jaki sposób inni to widzą. Aż mam lęk żeby być normalnym.