@shinigamiONE: Niewierny! Będziesz płonął w Wielkim Sosie do którego trafiają niewierzący w Jego Makaronowatość, jak ci którzy zmienili nazwę teorii makaronu na teorię strun!
@michal229: No chyba że tak. Myślałem, że jest to coś w rodzaju widoku z oddali na jakąś część wszechświata, w której także i my się znajdujemy. Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu!
Moim zdaniem i tak ciężko pobić jest to zdjęcie: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5e/M104_ngc4594_sombrero_galaxy_hi-res.jpg - i to jest prawdziwe zdjęcie w widzialnym pasmie częstotliwości. Gdziekolwiek powiększysz masz galaktykę, albo nawet kilka. Ta fotka ukazuje jakim miernym okruchem we wszechświecie jesteśmy. A to tylko maleńki procent całego wszechświata. Dla uniwersum jesteśmy tym samym, czym dla nas jest kurz obok monitora - drobinką, która w ułamku sekundy może zniknąć, a cała reszta wszechświata będzie i tak nadal niewzruszona
Kiedyś w jakimś programie naukowym słyszałem chyba najtrafniejsze stwierdzenie na jakie kiedykolwiek się natknąłem. Nie potrafię przytoczyć tej wypowiedzi słowo w słowo ale jej sens był mniej więcej taki: Wszechświat jest tak ogromny i skomplikowany że nikt i nic nie potrafi tego pojąć. Pojawienie się w nim ludzi zapoczątkowało falę odkryć. Wygląda na to że wszechświat odkrył doskonały sposób na poznanie samego siebie.
Komentarze (39)
najlepsze
Pierwsza animacja na stronie przedstawia trójwymiarową symulację.