"Pobrano 85 tys. wiadomości". Brejza przed komisją śledczą ds. Pegasusa
- Cała kampania nienawiści była oparta na nielegalnie pozyskanych materiałach - przekonywała Dorota Brejza na temat inwigilacji swojego męża Krzysztofa Brejzy poprzez system Pegasus. Według niej, system został wykorzystany nie tylko do inwigilacji, ale także do
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 37
- Odpowiedz
Komentarze (37)
najlepsze
Inwigilowanie szefa kampanii największej partii opozycyjnej. Zaiste, demokratyczne standardy.
Klimaciki jak z głębokiej komuny, z Pierwszym Sekretarzem Kaczyńskim na czele.
Piszesz źle o NCBR, jutro rano wpadną do ciebie antyterroryści i znajdą u ciebie na komputerze tysiące filmów pedofilskich.
Bo skoro władza może podsłuchiwać opozycję w czasie wyborów to dlaczego nie może się zająć tymi co źle k niej mówią?
Hmm, a to ciekawe bo w artykule z Rzeczpospolitej z marca tego roku (a więc już po zmianie władzy), gdzie autorzy powołują się na swoje źródła w CBA, stoi jak byk że wersja którą dysponowały polskie służby pracowała w trybie read-only i nie mogła modyfikować treści na urządzeniu.
Ktoś tu kłamie (w
Mafijna banda pisowców usiłowała zaszczuwać swoich przeciwników politycznych jak w ruskiej dyktaturze, trzeba ich wszystkich rozliczyć, i kibitkami do Berezy Kartuskiej