Jak doszło do wybuchu granatnika? Wnioski biegłego podważają wersję Szymczyka
![Jak doszło do wybuchu granatnika? Wnioski biegłego podważają wersję Szymczyka](https://wykop.pl/cdn/c3397993/10c82dc9f12bdf6a49c0586cd19f827006e944971451dcccba739531bb0994d5,w300h194.jpg)
Powołany przez prokuraturę biegły wykluczył, by granatnik, który wybuchł w Komendzie Głównej Policji, odpalił się sam lub wskutek nieszczęśliwego wypadku - pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita". Stoi to w sprzeczności ze słowami Szymczyka, który przekonywał, że "nikt nie nacisnął na spust granatnika
![Gandalf_bialy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Gandalf_bialy_7vUK5HL4lz,q52.jpg)
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Komentarze (12)
najlepsze
Powiem tylko, że trzeba wykonać w odpowiedniej kolejności cały szereg kroków, tj rozłożenie granatnika czy jego fizyczne uzbrojenie.
Nie ma możliwości, aby go podnieść i niechcący nacisnąć spust....
Nie mam, ale kiedyś widziałem film jak koleś to omawiał krok po kroku. Bł on zresztą na wykopie.
@mietkomietko: Też mi się wydaje, że był pijany. I tak miał wielkie szczęście, że pocisk się nie uzbroił. Inaczej pewnie sam by zginął i może kogoś też by zabił. Ale wyrok i odsiadka mu się należą jak psu buda.
Jestem przekonany, że w tym czasie wielu ludzi czekało, by załatwić swoje sprawy, bo "nie było wolnych policjantów".
Przez naciśnięcie spustu.
Można się rozejść.