Wychodzi na to, że lepiej wyrobić sobie lewe dokumenty w jakimś kraju subsaharyjskim, wylecieć do Afryki i spróbować się przedostać do Polski ubiegając o azyl, niż ubiegać o jakąkolwiek pomoc w tym k--------u.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, możemy spróbować.
Kilka dobrych lat temu rozmawiałem z Niemka co uczy niemieckiego w szkole językowej . Otwarcie powiedziała że w Afryce panuje przekonanie że kraje europejskie rozdają pieniądze za nic , wystarczy podejść do dziury w ścianie (bankomat)i wyjąć tyle pieniędzy ile się potrzebuje i nic nie trzeba oddawać.
Komentarze (12)
najlepsze
@bleblebator: Albo deportować, albo dać azyl - wtedy kieszonkowego już nie ma. Jest tylko w czasie ubiegania się o azyl.
Komentarz usunięty przez autora
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, możemy spróbować.
#pdk