Eksplozja w zakładach zbrojeniowych. Jedna osoba nie żyje
Do eksplozji miało dojść w hali magazynowej w dziale paliw i rakiet. Na miejscu pracuje zakładowa służba ratownicza Mesko. Jak dowiedział się polsatnews.pl nie chciała ona pomocy od miejscowych strażaków ze Skarżyska-Kamiennej.
Yakotak z- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze
Na każdą taką prowokację powinniśmy odpowiadać zwiększoną pomocą militarną dla Ukrainy, nasze służby też powinny działać w sposób symetryczny.