Na wodzie nie brakuje niepełnosprawnych umysłowo. Przy siódemce to się refuje żagle u zawija do brzegu. Najgorzej było przy tzw. "białym szkwale". Nagłe uderzenie wiatru w 2007 r. Zginęło 12 osób. Jak ktoś płynie ostrym kursem i ma zaknagowane liny to duże ryzyko wywrócenia łodzi.
Przy siódemce to się refuje żagle u zawija do brzegu.
@Rasteris: Przy 7B, czarterowaną bezbalastówką, to dawno jesteś na brzegu i pijesz browara. ( ͡°͜ʖ͡°)
PS szacun, jeśli ktoś ma swój dobrze przygotowany jacht i doświadczenie jak @Bolczyyyyk93. Twego też nie umniejszam. Tylko to nie jest forum tematyczne doświadczonych żeglarzy. Tu piszemy ,,zabawa kończy się na 4B''.
@KtosKtoSamNieWiesz: stare desery to były po prostu szalupy, które skończyły resurs na statkach morskich, były przenoszone na wody śródlądowe. Konstrukcja pancerna, bo to miało wytrzymać na morzu. Dezeta to łódź ratunkowa w założeniu, a że stała się w pewnym momencie standardem szkoleniowym to zaczęto je robić z laminatów. Oryginalne to były właśnie drewno i blacha. Wytrzymały wszystko, ale bydlę ponad tonę bez obsady. Wzmocnienia. Z laminatów są wtórne. Pierwsze to
Komentarze (14)
najlepsze
Najgorzej było przy tzw. "białym szkwale". Nagłe uderzenie wiatru w 2007 r. Zginęło 12 osób. Jak ktoś płynie ostrym kursem i ma zaknagowane liny to duże ryzyko wywrócenia łodzi.
@Rasteris: Przy 7B, czarterowaną bezbalastówką, to dawno jesteś na brzegu i pijesz browara. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS szacun, jeśli ktoś ma swój dobrze przygotowany jacht i doświadczenie jak @Bolczyyyyk93. Twego też nie umniejszam. Tylko to nie jest forum tematyczne doświadczonych żeglarzy. Tu piszemy ,,zabawa kończy się na 4B''.