Z powodów niezależnych ode mnie, jestem zmuszony ją oddać..
Gówno prawda, tam gdzie jest skutek (oddanie psa) jest też przyczyna, gdybyś nie chciał to byś nie oddawał.
Nauczcie się że zwierze to nie zabawka na 2 miesiące, tylko obowiązek na kilka ładnych lat. Przechodzi z rąk do rąk odkąd była mała, przyzwyczaiła się do ciebie i chcesz ją oddać komuś innemu?
Weź lepiej walnij się w łeb, ja mam swojego psa już
Mika będzie strasznie smutna gdy ją będziesz oddawał. Nawet u nowego właściciela będzie na Ciebie cały czas czekała :( smutna historia. Psy się tak strasznie przywiązują :(
Jak czytam te niektóre komentarze, to mnie aż odrzuca. @Said222 jak widać jest dorosłym człowiekiem i świadomym tego, że pies nie będzie miał dobrych warunków w nowym miejscu. Nie i kropka. Nie wnikam jakie są tego dokładne powody, bo nie ma sensu włazić z butami do czyjegoś prywatnego życia. Ale ma facet na tyle jaja, żeby szukać dla niego dobrego domu, dobrej rodziny. To jest bardzo trudna sytuacja i wcale mu nie
Takie pieprzenie, po co było brać psa skoro nie masz ustabilizowanego życia ? to te kilka miesięcy wcześniej nie widziałeś, że będziesz się wyprowadzał ?
@vetinari88 owszem, nie wiedziałem, swoje lata już mam, marną prace też, zarobki nieciekawe i z powodów o których już nie będę mówił publicznie, musiałem się wyprowadzić. Nie muszę się tłumaczyć. Wykop przeglądam nawet kilka razy dziennie, myślałem że to idealne miejsce by znaleźć jakąś życzliwą osobę.
@Said222: "Wykop przeglądam nawet kilka razy dziennie, myślałem że to idealne miejsce by znaleźć jakąś życzliwą osobę." - wykop to naprawdę idealne miejsce na znalezienie życzliwych osób, dlatego posłuchaj ich i nie oddawaj psa! Jednak jak byś nie zmienił zdania to też wykopię, najważniejsze żeby nie wróciła do schroniska...
@Said222: I Tobie i psiakowi jest wystarczająco ciężko w tej sytuacji. Jeśli nie znajdziesz innego wyjścia, to trzymam kciuki, żebyś znalazł jej naprawdę dobry dom. Lepiej tak niż oddać do schroniska.
Komentarze (26)
najlepsze
Gówno prawda, tam gdzie jest skutek (oddanie psa) jest też przyczyna, gdybyś nie chciał to byś nie oddawał.
Nauczcie się że zwierze to nie zabawka na 2 miesiące, tylko obowiązek na kilka ładnych lat. Przechodzi z rąk do rąk odkąd była mała, przyzwyczaiła się do ciebie i chcesz ją oddać komuś innemu?
Weź lepiej walnij się w łeb, ja mam swojego psa już
@Said nie napisałeś b. ważnej informacji - skąd pochodzisz. Ktoś sie napali a później dowie, że musi jechać przez całą Polskę ;)
Ps. Piesek piękny :)
To musi być naprawdę małe mieszkanie, skoro pies się tam nie zmieści. Z tego co mówisz, chodzi o wygodę, a nie o możliwości.
Myślałem, że to będzie wykop o psie, którego trzeba przed kimś uratować. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to ratunek przed autorem wykopu.
@uszaty & others, okolice poznania.