Pierwszy raz napisała coś z sensem
Żarty z przemocy domowej, szczególnie kiedy dotyczy i dotyka ona mężczyzn, którzy statystycznie rzadziej ją zgłaszają, ze względu na wstyd i stygmatyzację, są zawsze nie na miejscu.
MajsterNowak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Komentarze (12)
najlepsze
Raz na rok to i łuk sam strzela... ¯\(ツ)/¯
Bzdura.
Owszem, w niektórych okolicznościach niektóre żarty są nie na miejscu, ale stwierdzenie jak wyżej to dosłowne popieranie cenzury.
Śmieszkować można ze wszystkiego - papież, religia, holocaust, dzieci w beczki, pedofilia, niepełnosprawność, stereotypy dotyczące różnych grup społecznych i tak dalej. Ważne są natomiast okoliczności wypowiadania żartu oraz intencje żartującego. Policjant przyjmujący zgłoszenie o gwałcie raczej nie powinien bawić się w śmieszka, ale przykładowo standuper może pozwolić sobie
nie podniecajcie się za bardzo
lewactwo, to wciąż lewactwo - z całym swoim "dobrodziejstwem"
troche zajeżdża chęcią wprowadzenia cenzury.