Korwin: Gdy trzeba było potępić Grzegorza Brauna, to słów krytyki nie było końca
Zabawne jest to jak politycy od prawa do lewa dwoją się i troją żeby nie użyć słowa „Izrael”, „Żydzi”. Gdy trzeba było potępić Grzegorza Brauna, to słów krytyki nie było końca. Teraz ludobójstwo, zbrodnia wojenna i Izrael w jednym zdaniu nie przechodzi im przez gardła. Żałosne…
M.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
Nie chodzi nawet o to, że sprawca był Żydem (w sumie bezpośrednio nie musiał być, bo IDF jest wspomagane "komercyjnymi" najemnikami), ale o to, że zabito pracownika
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
A że Braun jest zadeklarowanym Katolikiem, to mogła świeczka mu przeszkadzać. Ja nie jestem wierzącą, a świeczka też mi przeszkadzała.
Przeszkadzały mi również różne żydowskie kłamstwa na temat Polski.
@sandal: Dlaczego "trzeba było"? Jacyś Polacy mieli z tym coś wspólnego?