Strefa szpetnych interesów Macieja Rybusa.
„Lubię życie w Rosji, w Moskwie. Szybko się tam zaaklimatyzowałem, poznałem język, ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi. Rodzina czuje się tam komfortowo. Ale niestety wybuchła wojna…”
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
- Odpowiedz
Komentarze (38)
najlepsze
Jak by nie hodowali Hamasu bo by nie musieli z niego czyścić.
Ja prawdopodobnie też.