Listy przychodziły przez miesiąc, bo listonosz wyjechał. Skandal na poczcie
W Strzałkowie (woj. wielkopolskie) mieszkańcy nie dostawali listów i paczek od miesiąca. Brakiem korespondencji i otrzymywanymi drogą elektroniczną
marcin-kawalewski z- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
@zwirz: Zmienią logo z trąbki na ślimaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale to i tak #!$%@?.
Raz listonoszka przyszła z poleconym numer bloku i mieszkania się zgadza, ale ulica nie. No i mowie ze przyszła pod zły adres. Ta robi pukaczu
W praktyce - możesz wysłać kurierem przesyłkę w każde zadupie, nawet do schroniska na szczycie górskim, i najwyżej dojdzie dzień dwa później.
A poczta... jak widać. Jakby chociaż te awiza dostarczali, ale nie...
@hrumque: jak wyślesz paczkę kurierem pocztą to przecież też tak ci dojdzie, możesz sobie i na konkretną godzinę zamówić.
tu mowa o listach
A jak wrócił, to przestały przychodzić?
Zatem niepopularna opinia:
Pamiętacie jak prywatna firma (Inpost) przejęła uciśniony przez pocztę rynek i dostarczała listy z sądów ? To był wielki sukces......po którym Inpost sprzedał za 10 000zł swoją spółkę córkę, zatrudniającą 1200 osób....(oczywiście wszyscy zatrudnieni byli na umowie o pracę z godnym wynagrodzeniem, wszyscy otrzymali odprawy i należne wynagrodzenie.....).
Są pewne usługi, do których społeczeństwo dopłaca. Tak samo jak wojska,
List przyszedł późno to wyślą ci jeszcze odsetki za niepłacenie faktury.