We Wrocławiu nad ranem zniknęła zabytkowa willa. Konserwator zabytków zaskoczony
Zaalarmowany przez mieszkańców Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w sobotę rano interweniował przy ul. Kasprowicza. Doszło tam do niespodziewanej rozbiórki zabytkowej willi. – Nikt się do mnie nie zwracał z wnioskiem o wyburzenie, rozważam zawiadomienie prokuratury – mówi nam konserwator, k
Bas z- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
@Logowanie1: cegły z zamków i katedr można ponownie wykorzystać, ale co zrobić z kamieniami z piramid?
Wyobraźcie sobie, że obecne szeregówki itd. też kiedyś będą zabytkami, a jakaś odpustowa willa/kostka postawiona w latach 90/2000 też.
Oczywiście, że takie budownictwo może się komuś podobać, ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś przy budowie swojego domu ustalił z architektem, że chcesz mieć pokoje przechodnie, piwnice i wygląd domu jak pałacu z 19
1.To nie była żadna rudera tylko przyzwoicie zachowany ładny dom z końca XIX wieku który po lekkim remoncie by cieszył oko, nie wiem jak można to porównywać do PRLowskich kostek czy obecnej developerki.
2. Współcześnie takiego domu nie zbudujesz bo nowobudowane budynki muszą spełniać obecne przepisy, normy cieplne, przeciwpożarowe, etc. a tam miałeś konstrukcję szachulcową więc w takiej formie to niemal na pewno nie przejdzie.
@wonsztibijski
Typie, gadasz tak jakby ten dom był ruiną z zawalającymi się stropami, tymczasem był w niezłym stanie. I skąd wiesz że nie znalazłby się żaden chętny skoro cwaniak który go przejął w mocno podejrzany sposób od emeryta zamiast wystawić ten dom na wolnym rynku postanowił go od razu bezceremonialnie rozjechać koparką?
Typie, we wszystkich cywilizowanych krajach, nawet USA, jest rejestr zabytków i przepisy o ich ochronie, właśnie po to żeby jakieś developerskie śmiecie nie stwierdziły że bardziej opłaca się wyburzyć i postawić nowy blok. Dlatego na Manhattanie nadal są kwartały osiemnasto i dziewiętnastowiecznych kamienic, bez tego to już dawno by je wyburzono i zabudowano wieżowcami.
Zatem to co proponujesz to nawet nie jest wolna amerykanka tylko w ogóle jakaś kompletna kapitalistyczna anarchia.
I co, jak ktoś kupi 500-letnią kamienicę na Starym Mieście w Krakowie i stwierdzi że mu się remont nie opłaca to może ją sobie wyburzyć i postawić tam wieżowiec albo patodeveloperski kurnik? Przepisy o ochronie zabytków są niezbędne bo państwo nie jest w stanie trzymać łapy na wszystkich wartościowych historycznie obiektach, zatem część z nich musi być własnością prywatną, ale obwarowaną ograniczeniami przed dewastacją zabytku.
Co to jest niezdarność do rozbudowy?
Przez ponad 10 lat był wystawiony na sprzedaż. w 2011 za około 3 mln zł.
Na tym polega rozwój miasta, że wyburza się stare budynki i buduje coś nowego.
Gdyby w XIX wieku konserwator zabytków blokował Wrocław, to byłoby to miasto wciąż zamknięte
Prędzej byłaby ciekawa atrakcja bo niewiele miast ma zachowane mury obronne
No i w tych miejscach powstały nudne blokowiska albo jakieś postmodernistyczne potworki, faktycznie "postęp"
Patrząc na zdjęcia to nie wyglądał na ruinę/pustostan grożący zawaleniem
Może i była pewna przeszkoda w rozwoju, ale nadal można było wyburzyć tylko problematyczne elementy, a nie całość. Kraków ma zachowaną część murów i barbakan i jest to duża atrakcja turystyczna.
Nie jest nudna bo nawet przeciętne kamienice w tym samym stylu różnią się od siebie ornamentacjami,
Żeby to chociaż był jakiś autentycznie zapuszczony zabytek z walącym się dachem to jeszcze, ale to był ładny dom, do niedawna zamieszkany i daleko mu było do "rudery", po lekkim remoncie by cieszył oko bo takich domów już nikt nie buduje. A tak powstanie jakiś patodeveloperski kurnik z mikrokawalerkami pod wynajem.
W UK to januszowi kazaliby odbudować cegła po cegle, ale w Polsce nie, więc bardziej opłaca się gnojowi rozebrać
https://www.whitemad.pl/carlton-tavern-w-anglii-odbudowana-po-rozbiorce/