Czekolady dla krwiodawców "nie nadają się do niczego".
Krwiodawcy narzekają na jakość czekolad, które otrzymują po oddaniu krwi. Wysyłali je nawet do Ministerstwa Zdrowia. Urzędnicy kupują właśnie kolejne miliony czekolad, przypuszczalnie jeszcze gorszych.
Sultanat_Muszelki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 703
- Odpowiedz
Komentarze (703)
najlepsze
Możesz odmówić wzięcia takiego podziękowania, możesz to #!$%@?ć do kosza, ale to i tak nie zmieni tego, że zgodnie z
Dodatkowo niestety kończy się to tym, że w poniedziałki i czwartki centra krwiodawstwa są zawalone osobami chcącymi oddać krew aby dostać zwolnienie
Ma być 4,5 tys. kalorii no i jest. Oczywiście na granicy akceptowania. Pół kilo smalcu nikt nie zeżre, a czekolada to przecież fajna...
Nasi urzędnicy preferują bardziej ukraiński model zakupów dla obywateli.