Przecież to są jakieś wiejskie skundlone bobiki. Zbutować je to nie tylko obowiązek, ale i przyjemność, zwłaszcza tego czarnego, który cię ciągnie za wełnę, lecz za nogę.
Dobrze że księżulo nie zadbał o większy realizm i nie włożył do żłobka jakiegoś noworodka, bo dzieci, w odróżnieniu od owiec, skórę mają dosyć cienką ( ͡°͜ʖ͡°)
@PastaZeSzczypiorku: to maryjne in vitro, to jak znam życie było osobiście wykonane przez dziesietnika lokalnego garnizonu, poborcę podatków, rabina, czy kto tam był lokalną szychą ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (14)
najlepsze
uwielbiam jak pies trafi na #!$%@? człowieka co też się bawi tylko