Jak mnie niesłusznie wydalili z internatu i musiałem dojeżdżać do szkoły codziennie 70 km PKP to z żargonu kolejowego słyszałem " kolejarz i leśnik to c--j nie rzemieślnik". Jeździłem w mundurze szkoły leśnej więc tym zdaniem często byłem witany przez konduktorów i innych pracowników kolei. Nie wiem skąd ta sympatia między profesjami ale zawsze dużo sadzonek można od nas kupowali po sadzeniach ( ͡°͜ʖ͡°)
U mnie w pracy mówią: Tak się żyje Komisarzom, c---a robią tylko łażą. Komisarz to przedstawiciel przewoźnika odbierający pod względem jakościowym naprawy taboru.
Komentarze (4)
najlepsze
Więc coś jest na rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komisarz to przedstawiciel przewoźnika odbierający pod względem jakościowym naprawy taboru.