Nie do zapomnienia - Ostatnie dni życia Prypeci.
Dwa ostatnie dni życia, czy raczej agonii tego miasta. Nagrani ludzie, pierwsi likwidatorzy w mieście na transporterach opancerzonych, pierwsze śmigłowce na niebie. Dzieci bawiące się na skażonych już placach zabaw. Uchwycone autobusy, dokonujące aktu odebrania życia temu miastu.
Sweet-Jesus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze
A to przecież dzięki niemu je mamy. I to dzięki nim stracił on zdrowie, odchodząc z tego świata w wieku zaledwie 40 lat.
Michaił Nazarenko.
Był on oficjalnym fotografem i operatorem filmowym Prypeci oraz kierował amatorskim studiem filmowym "Prypiat film", które działało w Pałacu Kultury "Energetyk". Uczył mieszkańców fotografii oraz filmowania. Pisał wiersze i brał udział w działalności teatralnej w Prypeci, robił konkursy fotografii amatorskiej. Michaił Nazarenko uważał, że jego miejsce znajduje się po drugiej stronie obiektywu i rzadko wpadał w kadr. Zdjęcia i wideo przedstawiające go są naprawdę rzadkością. Według wspomnień przyjaciół, oprócz nieograniczonej skromności, wyróżniał się lakonizmem, odpowiedzialnością i wyższym poczuciem sprawiedliwości. "Był osobą zamkniętą, robił dużo, mówił mało" - wspominała o nim Lubow Sirota, była kierowniczka studia literackiego w Pałacu Kultury „Energetyk”.