[AKTUALIZACJA]Tragiczne informacje z Andrychowa. 14-letnia dziewczynka nie żyje.
Tragiczne informacje z Andrychowa. 14-letnia dziewczynka nie żyje. Najsmutniejsze w całej sytuacji jest to, że POLICJA skupiła się na procedurach - przetrzymywała ojca dziewczynki przez 4 godziny na Policji nim zaczęli jej oficjalnie szukać. Sprawę będziemy wyjaśniać.
gumis-nowak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 308
Komentarze (308)
najlepsze
Tymczasem, zapewne, w mieścinie życie toczy się jak codzień i tylko przy kawie, w robocie, ktoś rzuci "ktoś, coś powinien...".
Sami stworzyliśmy organy, które nie czują się odpowiedzialne za nic.
Tragedia już się zdarzyła, teraz
I znów - niech te setki (bez kozery powiem nawet tysiące) ludzi przechodzące
Przez podobne zachowanie czyli na siłę racjonalizowanie i odwracanie głowy inaczej obojętność na drugie jest na tym świecie jak jest.
Zginęło dziecko, czyjś świat się właśnie zawalił ale nie ma co histeryzować a być może wystarczyło podejść i zapytać wszystko czy wszystko ok, tylko
Idziesz do sklepu, po kilku minutach wychodzisz. Dziewczynka sobie siedzi. Jeśli nie zdradza żadnych niepokojących oznak to raczej nikt nie zwróci na to uwagi.
Inna sprawa gdybym po godzinie przechodził obok ponownie, a ona dalej by siedziała w tej samej pozycji np. sama to pewnie bym zagadał.
Jak siedziałem kiedyś w samochodzie latem pod sklepem i głowę oparłem na kierownicy na dosłownie 5 minut,
Kilka lat temu w drodze do pracy zobaczyłam jak na środku pasów mężczyzna dostał ataku padaczki. Ludzie go omijali przechodząc dalej. Zanim dobiegłam to światła się zmieniły i tak samo zaczęły go omijać auta. Jak już
Dziecko umiera w środku miasta, policja zamiata sprawę, a ludzi to już nawet "nie rusza"
@cibronka: chyba ze chodzi o instalacje pegazusa (i nie mam na mysli kosoli do gier). W tedy wystarczy ustne polecenie.