Jesteś młodą Polką, jedziesz np. do Barcelony, nocleg znajdujesz na tinderze w mniej niż godzinę. Cały pobyt to restauracje, ćpanie i ruchanie – do Polski wracasz po tygodniu, na wakacje wydałaś tyle, ile na bilety na samolot. Potem przez kilka lat wspominasz „przystojnego Turka”, który był we wszystkim lepszy od Polaków – wysoki, dobry w łóżku, przystojny i tak dalej. Przypadek znany z autopsji, niemniej takich historii o wyjazdach czy o przyjezdnych poznanych „na miejscu” są tysiące.
Dlaczego?Mamy wypadkową trzech rzeczy:-porównanie osoby z kraju X do WSZYSTKICH Polaków-brak obeznania z narodem X-medialne pranie mózgów
Przykład: do Krakowa na weekend wpada grupa Turków z Berlina. Pochodzą z gangsterki, więc mają dużo kasy. Ponieważ mają dużo kasy, są „zadbani”. Dodatkowo jako muzułmanie traktują kobiety jak worki na nasienie – szczególnie Polki. Ponieważ tak je traktują, a nie bawią się w kwiaty, spacery, nie kombinują jak zagadać tylko „biorą co chcą” każdy ma za sobą wiele partnerek – więc doświadczenia w łóżku im nie brakuje. Dodatkowo noc z bogatym Turkiem to coś, czym można się potem chwalić wśród koleżanek.
Kiedy jest się młodą kobietą i porównuje się taką grupę np. do kolegów z liceum czy pierwszego roku studiów, gdzie większość to biedaki w tłustych włosach i tanich koszulach, którzy robią się czerwoni na samo powiedzenie „cześć” do kobiety, to obraz zaczyna się klarować.
Tymczasem przeciętny Turek w porównaniu do przeciętnego Polaka jest niski, biedny, głupi, leniwy, gruby i bardziej łysy – tylko przeciętny Turek nigdy nie przyjedzie bawić się w centrum Krakowa, albo nie ma mieszkania w Barcelonie…
Rynek matrymonialny w Polsce jest w opłakanym stanie, a przygody z topką mężczyzn z innych narodów temu nie pomagają.
MIEJSCOWY zawsze będzie gorszy od przyjezdnego – raz, że przyjezdni to nie byle kto, dwa przyjezdny chce się zbawić, wyszaleć. Miejscowy jak podrywa kobietę, to się stresuje chociażby dla tego, że na miejscu szuka się kogoś na stałe – więc i odpowiedzialność jest większa. Jak przyjeżdżają zagraniczni ruchacze z portfelami pełnymi euro tylko po to, aby spuścić się w jakieś „znudzone” witaminki, to Polaki nie mają szans w konkurowaniu z nimi.
Tak samo z wyjazdami – jak Polak chce zabrać dziewczynę na wakacje, to musi wyłożyć sporo kasy. Tymczasem jak dziewczyna pojedzie sama, to nocleg i jedzenie zaoferuje jej prawie każdy miejscowy facet…
Na przestrzeni kolejnych lat będzie już tylko gorzej – chyba, że do mediów wróci normalność a Europa wydali wszystkich arabów i afrykańczyków. No a każdy wie, że będzie wręcz odwrotnie…
Czeka nas więc wielka fala samotnych matek z wiecznie opalonymi dziećmi czy epidemia HIV wśród młodych kobiet…
Polscy mężczyźni vs reszta świata
Młoda Polka zapytana jakich mężczyzn lubi często będzie wymieniać Hiszpanów, Włochów, Turków, Czarnych i tak dalej mówiąc, że są dużo przystojniejsi / lepsi w łóżku / bardziej romantyczni / uśmiechnięci od Polaków. Tylko, że najczęściej porównuje ona top danego narodu do przeciętnych Polaków…
PakaBaka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Komentarze (5)
najlepsze
No może Julki Developerskie czy Onlyfansiary, ale to jeszcze gorsze...