Nie raz zdarzyło mi się szukać telefonu zaraz po sprawdzeniu godziny, a trzymałem go w ręce... To jest jakaś choroba naszych czasów albo demencja starcza w wieku 32 lat
Gdy byłem nastolatkiem, to bywałem tak zamyślony, że wiele rzeczy robiłem impulsywnie. Przykładowo wstawałem rano i widząc rozłożony tapczan składałem go. Następnie widząc, że tapczan jest złożony impulsywnie zaczynałem go rozkładać, a potem jeszcze raz składać. Zdarzało mi się zorientować po kilku takich seriach, że coś jest nie tak ... ლ(ಠ_ಠლ)
@Jossarian: ja pamiętam że jako dziecko nieraz miałem takie momenty w których uświadamiałem sobie że nie wiem po co się znalazłem w jakimś miejscu. Wchodziłem do jakiegoś pomieszczenia czy tam do jakiegoś miejsca w domu, po czym uświadamiałem sobie że nie wiem po co tam przyszedłem - pewnie była w tym jakaś intencja ale nie potrafię sobie przypomnieć jaka.
Komentarze (14)
najlepsze
Gdy byłem nastolatkiem, to bywałem tak zamyślony, że wiele rzeczy robiłem impulsywnie. Przykładowo wstawałem rano i widząc rozłożony tapczan składałem go. Następnie widząc, że tapczan jest złożony impulsywnie zaczynałem go rozkładać, a potem jeszcze raz składać. Zdarzało mi się zorientować po kilku takich seriach, że coś jest nie tak ... ლ(ಠ_ಠ ლ)
Doorway effect chyba.
Szukam i szukam, a one dawno na nosie ( ͡° ͜ʖ ͡°)