Wrocław: Czy szybsza rekcja policji mogła uratować życie Sebastiana?
Policja dwukrotnie odmówiła rodzinie przyjęcia zgłoszenia o zaginięciu szesnastoletniego Sebastiana z Wrocławia - twierdzi dziadek chłopca. W tym czasie chłopiec umierał w samotności. Policjanci nie chcą odnieść się do tych zarzutów.
OtoWR z- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
Nie oglądały Pulp Fiction.
@Anomalocaracid: nie może odmówić przyjęcia żadnego zgłoszenia, w tym przestępstwa czy wykroczenia - praktyka jest inna i część funkcjonariuszy mocno zniechęca zgłaszających bo chcą sobie roboty oszczędzić
Jak sobie jeden z drugim to wyobraża? W środku nocy policja będzie przetrząsała osiedle (albo kilka osiedli), budziła ludzi i szukała patusa bo poszedł imprezować?
Przyjęliby zgłoszenie i co? Jeśli gościu cały czas siedział na melinie to szanse natknięcia się na niego przez patrol policji były i tak zerowe.
Komentarz usunięty przez autora
A był w szkole? W dobie dziennika elektronicznego, to łatwe do sprawdzenia na bieżąco.