Mimo próśb nikt się nie zajął jego matką. Kobieta zmarła, a winnych brak
Śledczy uznali, że nikt nie przyczynił się do śmierci pozbawionej opieki staruszki, której ranny w wypadku syn trafił do szpitala.
polskieradio z- #
- #
- #
- #
- 25
Śledczy uznali, że nikt nie przyczynił się do śmierci pozbawionej opieki staruszki, której ranny w wypadku syn trafił do szpitala.
polskieradio z
Komentarze (25)
najlepsze
A sumienia policjanci nie mają?
A podstawa do wejścia do mieszkania była, chociażby stan wyższej konieczności usprawiedliwiałby takie działanie.
Art. 162. § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
W takim razie można było otworzyć je kluczem, wziętym od syna.