W załodze Black Hawka był człowiek odpowiedzialny za rozbicie śmigłowca MI-24.
Członkiem trzyosobowej załogi policyjnego śmigłowca Black Hawk podczas wczorajszego incydentu lotniczego na pikniku w Sarnowej Górze był pilot, który w 2009 rozbił wojskowy MI-24 i został skazany. Facet ten był również szefem wyszkolenia lotniczego w polskie policji.
tombeczka z- #
- #
- #
- 349
- Odpowiedz
Komentarze (349)
najlepsze
- pilot helikoptera popełnił błąd - napisz coś, że to wina partii i jej prezesa
- na pokładzie znajdował się członek załogi, który kiedyś doprowadził do katastrofy lotniczej, nie wiadomo czy siedział za sterami maszyny - napisz coś, że to on doprowadził do incydentu
- helikopter zerwał światłowód - napisz coś, że to była linia energetyczna pod napięciem
- helikopter startował - napisz coś, że nie mógł
Rozumiem, ze piszesz z doswiadczenia ile taka naprawa moze kosztowac?
a wśród widzów był człowiek, który witał tuska na białym koniu i mu nawet konia uściskał. tamten najwyraźniej chciał go za to zabić chociaż ich tam trzech było w kabinie. pozostali nie mieli tak spektakularnych życiorysów? kilkanaście lat temu byłem nad bałtykiem i wzdłuż plaży jakiś helikopter bojowy leciał. tak po prostu i podobał mi się ten pokaz siły i
Nad zbiorowiskiem ludzi nie można latać nawet gównianym, plastikowym dronem, bo można się załapać na 15 tys. grzywny. I słusznie.
Pan pilot chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił. Ty chyba też.