Wlk. Brytania bez stref czystego transportu? Premier "po stronie kierowców"
Brytyjski premier Rishi Sunak zadeklarował w niedzielę, że "jest po stronie kierowców" i poinformował, że zarządził przegląd wszystkich ustanawianych przez władze lokalne - i budzących spore kontrowersje wśród mieszkańców - stref ograniczonego ruchu samochodowego.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Ideologiczne zarządzanie tematem sprowadza się do podziałów w społeczeństwie - jak to zwykle u lewactwa.
Zamiast proponować konkurencyjne alternatywy - zakazy, nakazy i mandaty.
@fujiyama: no przecież proponują Ci rower albo metro, gdzie możesz dostać kosę pod żebro od inżyniera.
Średni wiek auta w Polsce to 14 lat. Smrodzące i trujące graty - to nie jest opinia, tylko najczystszy fakt, że auta zatruwają przestrzeń. Wywalenie aut z centrum to powinien być standard w dużych miastach. Nie mówię o okolicznych osiedlach, tylko ścisłym centrum. W takim Wrocławiu utworzenie strefy bez samochodów byłoby bardzo proste, głównie bezbolesne i miasto by na tym zyskało wizualnie. Średni wiek
Na smogu z aut każdy traci. Mieszkańcy ciasnego centrum mający pod nosem spaliny 24/7, turysta będący tam przez godzinę. Bez znaczenia. Hałas, smog.