Brudne interesy Greków z Putinem. Nadal omijają sankcje
Podczas gdy ludzie smażą się na plażach Peloponezu, kilka km dalej na wodach międzynarodowych greckie statki omijają sankcję, przyjmując (w ramach STS) rosyjską ropę, i wprowadzając ją dalej na rynki unijne i światowe.
bzdecior z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
Niedoinformowany był ktoś kto uważał,że da się zagłodzić Rosję,która już ponad dekadę temu z jednego z większych importerów żywności stała się jej czołowym eksporterem (pszenicy tylko Chiny mają większe plony) i nadal jest jednym z większych eksporterów broni (najludniejszy kraj globu Indie nie zerwał współpracy,nie nałożył sankcji,nadal w Rosji się zbroi).Jeśli ktoś nadal tak uważa to już cięższy przypadek.To Ukraina jest na zagranicznej kroplówce.Bez dostaw nie będzie
Ten temat to pokazanie hipokryzji, jaka panuje wewnątrz samej Unii Europejskiej.
We wspólnym interesie jest ograniczyć biznes z Rosją do minimum - i nie ułatwiać jej dodatkowego zarobku. Tak jak wygaszenie importu gazu czy ropy z Rosji jest trudne, bo potrzebujemy tych surowców, tak pomaganie Rosji w sprzedaży swoich produktów na innych rynkach jest już zbyteczne. A najwięksi gracze po prostu
Wołam tylko tych, którzy bezpośrednio wyrazili zgodę.
Dzisiaj mniej podróżniczo, a bardziej "reportersko" - ale za tło robią moje własne kadry z zimowej (!) Grecji, które mam nadzieję cieszą oko swoimi żywymi kolorami (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)