"Ręce opadają". Plaga na polskich lotniskach
- Niektórzy pasażerowie zapominają, że samolot to nie pociąg czy autobus. Dzwonią do nas i proszą, aby samolot na nich poczekał. Mówią: Stoję w korku na drodze ekspresowej, będę za 10 minut, proszę powiedzieć pilotowi, żeby bez nas nie odleciał - mówi Piotr Rudzki z biura prasowego Lotniska Chopina.
WP_Kobieta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Nie wiedziałem, że pociągi i autobusy czekają 10 minut, jak się zadzwoni na dworzec. Ciekawe skąd Piotr Rudzki wziął tak idiotyczne porównanie?