Robert Makłowicz prosi o pomoc. Pożar strawił wszystko
Robert Makłowicz poprosił o pomoc dla jednej ze swoich ulubionych restauracji. Lokal został podpalony i spłonął praktycznie w całości. Straty szacowane są na ogromną kwotę. Jedynie zbiórka pieniędzy może pomóc w odbudowie i przywróceniu miejscu dawnej świetności.
LudzieToDebile z- #
- #
- 26
Komentarze (26)
najlepsze
Bardzo często ubezpieczyciele w swoich zapisach nie uwzględniają w razie pożaru wypłaty odszkodowania od umyślnego podpalenia.
Niech płaci wtedy ten co podpalił - w skrócie policja ma znaleźć sprawcę, a skoro sprawcy nie udało się ustalić to sorry Batory.
ty plebsie płać a cała gloria spłynie na mnie