Mer Lwowa Andrij Sadowy o zbrodni wołyńskiej: To, co było, jest historią...
- Ja jestem optymistą, bo dla mnie dzisiaj Polacy są jak rodzina. Jestem przekonany, że to, co było, jest historią - mówił w programie "Gość Wydarzeń" mer Lwowa Andrij Sadowy, odpowiadając na pytanie o zbrodnię wołyńską. Zaznaczył, że teraz dla jego kraju najważniejsze jest zwycięstwo nad Rosją.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- 219
Komentarze (219)
najlepsze
Co i kiedy dostaniemy w zamian ???
Skoro wybielają OUN to ich problem nie nasz ...
Na gloryfikacji ludobójców to co najwyżej mogą sobie strugać pal...
No oczywiście że jest ich pradziadkowie zostawili taki smród że poza jednostką 731 Ustaša i badaniami Mengele zadziałali jak odorant ...
i oddajecie Przemyśl XD
Są pewne sprawy które załatwia się w zaciszu gabinetów, musi być czas i miejsce.
Najgorsze w tym wszystkim, że Kaczyński poszukuje paliwa do swojej sprawdzonej metody - wróg i oblężona twierdza.
- Z Żydami temat już raczej zamknięty
- Szczucie na Niemców wieje nudą, chyba że ktoś chce dołączyć do grona debili
- LGBT już chyba odpadło, bo Wielki Wódz jak ognia boi się
Odnoszę jednak wrażenie że o polityce PiS ma takie samo pojęcie jak PO . Po prostu urzędnik wskazany na stosowne stanowisko za zasługi nie musi mieć pojęcia o temacie, ma od tego ludzi. No, ale jeśli i ci ludzie są za zasługi, to już jest żle. Nie przypadkiem się mówi że najlepszą fuchą w Polsce jest fucha prezydenckiego doradcy.
A w temacie: O ile mer Lwowa mówi pojednawczo: "spoko, pogadamy
Zapomniałeś o niedawnej wizycie w Sejmie i to pomimo skandalicznej wypowiedzi przedstawiciela polskiego MSZ?