Za handel na straganie czeka sroga kara. Prawo nie ma litości

Wiele osób zbierających grzyby i jagody decyduje się na ich sprzedaż na targowiskach, przy drogach czy na prowizorycznych stoiskach postawionych na miejskich chodnikach lub w rejonie supermarketów. Jednak należy pamiętać, że sprzedaż leśnych dobrodziejstw bez wymaganych uprawnień jest karana

[ryhu]

W domu niejednego nadesłała zaśpiewa laser

[ryhu]

@ryhu: nadesrała xD

[murmandamus]

@ryhu nadesrał ma w głowie tylko jedno. niewiele

[noobarian]

Ja hołduję zasadzie złap i wypuść.

[Pan_Slon]

Polityków wybiera narod a ze narod debili to politycy rąbią tu co chca i co politykom się opłaca. Sami sobie winni jesteśmy od pokoleń, od setek lat, w końcu głupi jak Polak nie wzięło się ot tak ;)

[Altar]

Z grzybami to akurat naprawdę powinno się uważać. Łatwo się zatruć i nie będzie kogo ścigać za sprzedaż trujaków. Jak się truć, to na własną odpowiedzialność :)
Znajomy porobił różne kursy mykologiczne i chyba ma na to certyfikaty cztery ( ͡º ͜ʖ͡º)
Od takich osób można kupować bezpiecznie.

[marcik321]

w słowacji można zbierać grzyby w parkach narodowych nie wiem czy można sprzedawać

[V_taurus_V]

To wszystko wina Lewicy i PO, oni mają takie pomysły żeby karać ludzi za handel.

[Mete]

ale barter chyba nie jest nielegalny? czyli jakbym wymieniał papierek z wizerunkiem mieszka za słoiczek jagód to jest wszystko spoko?

[HI-TEK]

no i dobrze potem taka ślepa babka sprzedaje szatany jako normalne grzyby i gamę over czarny worek, bo se babka chytra chciała dorobić xd

[turfa8]

@HI-TEK: tylko głupek wkłada do mordy grzyba którego nie zna

[omgzpwnd]

@RopuchYtong: a co, w lesie potrafisz zidentyfikować a w koszyku od miecia już nie potrafisz? Dobre fikoły.

[kosma666]

Ja bym chętnie widział zakaz zabierania więcej niż 2-3kg dziennie. Polskie lasy są wyzbierane do czysta, a grzyby potrzebują owocników by się rozmnażać.

Co do tego zakazu to mieli coś uchwalać żeby wyeliminować najazdy podobno Rumunów na polskie lasy, gdzie przywożono ekipę samochodami i czyścili las, po czym wywozili grzyby na handel.

[mikolaj-von-ventzlowski]

@kosma666: Coś w tym jest. Znajomi mają działkę pod lasem. Rośnie tam trochę drzew więc są i grzyby. Mnóstwo maślaków, i podgrzybków. Jak wyrósł jeden dorodny chcieliśmy zobaczyć ile jeszcze urośnie.

Ktoś nam wlazł przez otwartą bramę i go gwiazdkagwiazdka...

Poza działką w lesie kilometry trzeba robić żeby znaleźć cokolwiek. POLACY mają świra na punkcie zbierania grzybów bez umiaru a później w lasach nic nie rośnie. Przydałby się jakieś dni ochronne

[RopuchYtong]

@kosma666: Jak powiedzieć, że się nie zna na mykologii, nie mówiąc, że się nie zna na mykologii. Grzyb wystający z ziemi, to tylko owocnik. Grzybnia, będąca pod ziemią, potrafi mieć rozpiętość kilku metrów (rekordowe zajmowały powierzchnie liczone w kilometrach kwadratowych). Zerwanie nawet wszystkich owocników danej grzybni nic jej nie zrobi. Nie wpłynie na ilość owocników w następnych latach. Odsyłam do badania:

Mushroom picking does not impair future harvests – results of

[piter259]

I bardzo dobrze walić kary po 100 tysięcy dla takich przekreciaży

[piotr-chlopas]

@piter259: Poproś matkę żeby ci słownik kupiła.

[piotr-chlopas]

@piter259: tak samo jak jak język polski powala ciebie XD