i jak mówiła pewna ukrainka w pierwszych dniach inwazji do kacapa na ulicy - " mam nadzieję że masz w kieszeniach nasiona słonecznika bo tylko to po tobie zostanie"
zamiast ruchać w swoich gównianych chatkach swoje Jekateriny i inneTamary to przyszli się pizgać za awantury bezpiecznych polityków na górze... i co im z tego przyszło? zostali anonimowym truchłem na drodze do czarnej dupy...
Dzisiejsza wojna jest straszna. Możesz być super wyszkolonym i zaprawionym w bojach żołnierzem, ale jak cię dorwie artyleria to wyszkolenie możesz sobie schować w buty... Swoją drogą jak dron pokazuje zwłoki to fajnie widać, że oni nie umarli od odłamków (nigdzie nie ma krwi, a ciała i mundury nie są uszkodzone). Tych ruSSkich zabił nagły wzrost ciśnienia który nastąpił w wyniku wybuchu. Taki żołnierz może nie odnieść żadnych ran zewnętrznych i dla
@mike-78: hmmm, ale to były proste mechaniczne, teraz wpisujesz współrzędne i masz. Btw Eniac został wybudowany w celu obliczeń tablic artyleryjskich dla okrętów wojennych. Przy zasięgu dział okrętowych trzeba było i uwzględniać siłę Coriolisa. WIększy zasięg to niestety i to trzeba uwzględnić. Jak dodasz do tego meteorologię (wiatr, opady, ciśnienie) to już nad kartką byś długo ślęczał. Sexton miał zasięg 13 km, obecnie masz 30 - 40 km zasięg samobieżnej.
Dlaczego większość trupów leży (umiera?) na brzuchu? Nie chodzi o ten filmik, ale generalnie oglądając też inne wygląda jakby umierali na leżąc plecami do góry.
@worm_nimda: Zależy pewnie od okoliczności, ale zakładam, że powody mogą być (m.in.) następujące: - pęd poruszania się w chwili "oberwania" - raczej większość będzie szła do przodu, więc jeśli nagle ci "odetnie zasilanie", to lecisz z rozpędu do przodu. - próba ochronienia się poprzez padnięcie na ziemię - raczej w większości przypadku robiona "na brzuch". Jeśli w takiej pozycji zastanie cię śmierć, to już jej nie zmienisz. - rana powodująca krwawienie
Komentarze (88)
najlepsze
1. element psychologiczny
2. nie wszędzie i zawsze ma się drony
3. nie wiemy co tam dowództwo sobie wymyśliło za plany
i co im z tego przyszło? zostali anonimowym truchłem na drodze do czarnej dupy...
no zajebisty sens życia...
jedna decyzja dudy/kaczora i taki sam los spotka ciebie
Na wojnę poszło kilkuset tysięcy baranów. Większość znalazła jakiś sposób, żeby się wymigać, np. uciekając za granicę, albo łamiąc kończyny.
Swoją drogą jak dron pokazuje zwłoki to fajnie widać, że oni nie umarli od odłamków (nigdzie nie ma krwi, a ciała i mundury nie są uszkodzone). Tych ruSSkich zabił nagły wzrost ciśnienia który nastąpił w wyniku wybuchu.
Taki żołnierz może nie odnieść żadnych ran zewnętrznych i dla
W tej wojnie hasło Artyleria Bóg wojny jest nadal aktualne, nie ma co prawda haubic ustawionych co 20m jak na linii Odry ale teraz liczy się celność
@Sherrax: Zamiast miotaczy ognia są głowice termobaryczne.
Ten ze słynnego historycznego zdjęcia też ruszał na Ukrainę.
- pęd poruszania się w chwili "oberwania" - raczej większość będzie szła do przodu, więc jeśli nagle ci "odetnie zasilanie", to lecisz z rozpędu do przodu.
- próba ochronienia się poprzez padnięcie na ziemię - raczej w większości przypadku robiona "na brzuch". Jeśli w takiej pozycji zastanie cię śmierć, to już jej nie zmienisz.
- rana powodująca krwawienie