Brawo raz za kamerę z tylu, jak i rzetelne kilkadziesiąt sekund nagrania przed sama sytuacją. To powinien być standard przy tego typu filmikach na Wykopie.
@publiczny2010: naprawdę, typek może i mógł zjechać jedno auto wcześniej,ale nie musiał. Nie wlókł się, a wręcz przyspieszał. Cała akcja zajęła może z 10 sekund. Jeśli typkowi w czarnym żyłka puszcza z powodu takich pierdół to naprawdę lepiej niech nie jeździ po drogach publicznych...
Taka agresja musi być czymś uzasadniona. Ciekawe co było wczoraj. Może nagrywający kupił ostatnią kajzerkę w Biedrze. A może jeszcze w przedszkolu zabrał idiocie z Mercedesa klocki. Hmmmm (-‸ლ)
@publiczny2010: dupek z merca więcej czasu stracił swoim durnym zachowaniem niż jadać za nagrywającym,a ty jesteś ułomem, skoro chcesz taranować kogoś przez kogo straciłeś kilka sekund życia
Tu też będziecie pisać: "ciekawe co było wcześniej?", "pewnie mu zajechał drogę?", "blokował lewy pas, należało mu się"? Po prostu niektórzy kierowcy są totalnymi debilami i nie potrzebują powodu, żeby to okazywać.
@VWgolf3: Wyprzedzał zgodnie z przepisami i po manewrze od razu zmienił pas ruchu. To, że pędzący frustrat siedzi ci na zderzaku, nie znaczy, że kogoś blokujesz.
Nie rozumiem. Jak ludzie jak ten nagrywający potrafią być spokojni w takich momentach i dają radę nie klnąć na cały głos na tego debila w drugim aucie?
Jeśli ktoś zatrzymuje auto na drodze ekspresowej czy autostradzie to jest to stwarzanie zagrożenia. O ile nagrywający widział pajaca i jego manewr to ktoś jadący za nimi mógł im wjechać w dupę bo się akurat zagapił czy sms pisał.
Tylna kamera udowadnia, że nagrywający nic nie zrobił.
Dziwnych czasów dożyliśmy, że trzeba udowadniać, że nic się nie zrobiło, bo ktoś zaraz się spruje, że "co było 10km wcześniej", nagrywający mógł dla typa nawet matkę ruchać ulicznicę 10km wcześniej, a ulica nie jest od tego żeby wyładowywać swoje frustracje.
Komentarze (166)
najlepsze
PS. Jeb*c chamów, furiatów i szeryfów drogowych!
@publiczny2010: naprawdę, typek może i mógł zjechać jedno auto wcześniej,ale nie musiał. Nie wlókł się, a wręcz przyspieszał. Cała akcja zajęła może z 10 sekund. Jeśli typkowi w czarnym żyłka puszcza z powodu takich pierdół to naprawdę lepiej niech nie jeździ po drogach publicznych...
Ciekawe co było wczoraj.
Może nagrywający kupił ostatnią kajzerkę w Biedrze.
A może jeszcze w przedszkolu zabrał idiocie z Mercedesa klocki. Hmmmm (-‸ლ)
Pewnie coś poważniejszego, może go chłopak zdradza.
Po prostu niektórzy kierowcy są totalnymi debilami i nie potrzebują powodu, żeby to okazywać.
Dziwnych czasów dożyliśmy, że trzeba udowadniać, że nic się nie zrobiło, bo ktoś zaraz się spruje, że "co było 10km wcześniej", nagrywający mógł dla typa nawet matkę ruchać ulicznicę 10km wcześniej, a ulica nie jest od tego żeby wyładowywać swoje frustracje.
Niestety, w społeczeństwie mamy dużo potencjalnych morderców drogowych i trzeba się z tym liczyć.