Lata 90 w Polsce: bieda, syf, przemoc, mafie i zła muzyka
Lata 90 w Polsce dla przeciętnego Polaka były istnym koszmarem. Bardzo wielu Polaków kombinowało, jak tu przetrwać kolejny dzień, kiedy nie było co do gara włożyć. Mnożył się alkoholizm, rozpadały się rodziny. Ci, którzy mataczyli dorabiali się ogromnych fortun, reszta musiała głodować.
Tomaa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
- Odpowiedz
Komentarze (32)
najlepsze
Z tym się nie zgodzę, lata 90. to gwałtowny rozwój muzyki elektronicznej i nowych trendów w kulturze.
@Tomaa: kłamstwo już w opisie. Znalezisko do zakopania. Dalej to już nie ma sensu nawet czytać.
Komentarz usunięty przez autora
Nirvana i Kult mu się nie podobają...
Zakop za odklejone brednie.
Mozesz sobie wybrać Macho Jacko, Georga Michaela czy U2...
Tu masz listę. Tylko 1 rok...
https://www.lp3.pl/statystyki/podsumowania-roczne/1990-1
- w latach 90. nikogo to nie obchodziło :)
https://www.youtube.com/watch?v=MtLx9HhHlsg
https://www.youtube.com/watch?v=-dzARsas29o
https://www.youtube.com/watch?v=HcudC2p_Xgc
Ale tego syfu jaki wtedy panował nie zapomnę, wszystko było zniszczone i brudne, nikt nie interesował się tym w jakim stanie są ulice czy szpitale (a te mogłyby stanowić tło dla dzisiejszych horrorów bez żadnej "charakteryzacji").
Infrastruktura była w tak fatalnym stanie, że dziś to się nie mieści w głowie (zresztą dopiero w ostatnim dziesięcioleciu solidnie nadrobiliśmy zaległości pod tym kątem). Dzisiaj można przejechać z Gdańska do Krakowa w 6h, kiedyś to się w głowie nie mieściło. Ściana wschodnia jeszcze 10 lat temu była połączona z resztą kraju jednpasmowymi krajówkami, w dramatycznym stanie. Komunikacja zbiorowa też leżała.
Społecznie