"Mięso hodowane w laboratorium może być 25 razy gorsze dla klimatu niż wołowina"

Analiza wykazała, że ślad węglowy hodowanego mięsa będzie prawdopodobnie wyższy niż w przypadku wołowiny, jeśli obecne metody produkcji zostaną zwiększone, ponieważ nadal są one bardzo energochłonne..

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Niesamowite
Później mieliśmy telefony, które do działania wymagały walizy.
Teraz rozmowę mogę prowadzić przez zegarek, który ma 5G, WiFi, Bluetooth, i kilka (naście) sensorów.
Za niedługo zegarki będą poza tętnem czy temperaturą mogły monitorować poziom cukru.
Obecnie fotowoltaika jest rozwinięta do tego poziomu, że wydajniej jest postawić na dachu panele słoneczne,
a rośliny oświetlać LEDami, których spektrum jest dobrane do konkretnej
@wyqop:
To jest co najwyżej infantylne uproszczenie, a nie logiczne rozumowanie.
@wyqop:
Zrobiłeś jakieś obliczenia zużycia energii czy tak Tobie się wydaje?
Druga kwestia - pomijasz wszystko inne.
Po drugie, to już nam tłumaczyli zbawienne działanie niesprawdzonych szczepionek na zdrowie na zasadzie szczepionek sprawdzonych i uznanych. Efekt - covid rozwijał się najlepsze podobnie jak zyski Pfeizera.
Po trzecie, ludzka fizjologia to (podobnie jak płeć) nie jest konstruktem społecznym. Ta niestety informacja nie jest dla lewackich rozwielitek intelektualnych, bo wywala im cały ich sens istnienia do góry
@antoni_novak: tutaj mamy moje ulubione combo:
Dailymail + "moze byc"
xD
Aktualnie jesteśmy w spirali konsumpcjonizmu, chcemy więcej i taniej. O tyle o ile cały zachodni świat robił outsourcing w Chinach tak teraz stały się one zwyczajnie mniej opłacalne bo koszt pracownika wzrósł tam kilkunastokrotnie na przestrzeni lat. Teraz mamy rozwinięte Chiny i Azję jako tako i kolejną fabryką świata w ciągu najbliższych kilkudziesięciu
@Qiudo: Ja nic o etyczności rozwiązań nie pisałem乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Nawet jeśli jakimś cudem przekonałbyś kraje rozwinięte do ograniczenia konsumpcji, to kraje rozwijające się po prostu to wykorzystają by przeżreć zaoszczędzone zasoby.
Moim zdaniem na świecie nie ma tyle zasobów, niezależnie od rozwoju technologii, by każdy człowiek mógł żyć na poziomie klasy średniej choćby tej w Polsce (nie wspominając o Norwegii czy Niemczech). Więc ktoś
Takie podejście jest skrajnie niebezpieczne, ponieważ hodować mięso w probówce będą mogły tylko wielkie koncerny, nie zwykły Kowalski. Obecnie każdy może na własny użytek mieć kilka krówek czy świnek, ale jak wejdzie mięso z probówki, to to się skończy i będziemy zależni od kilku wielkich producentów.
I kwestia ceny -
Prawie jak polityka pis - najpierw robimy, później zastanawiamy się co z tym klopsem który zrobiliśmy zrobić. Chociaż w sumie opozycja ma taką samą politykę,
@Tymajster: