Skoro zachód próbuje przycisnąć kryptowaluty kolanem do ziemi, to co mają robić? Mają zrezygnować i dać monopol na finanse państwu? Kryptowaluty są potrzebne, to, że zachód robi wszystko, żeby się tego pozbyć (bo nie mogą tego kontrolować) pokazuje, że potrzebujemy kryptowalut. Monopol państwa na środki płatnicze nie skończy się dobrze, bo w końcu złapią nas za pysk a do kryptowalut można uciec.
Przecież PiS i Ukraina dalej robią z nimi interesy. To chyba samo mówi za siebie, co nie? Więc zacznijmy może czepiać się od swojego podwórka a nie od CZ :)
Nie zesrajcie się biedaki bo 90% z was sprzedało by wszystkie swoje wartości za 6 cyfrową kwotę, i #!$%@? coś o moralności tylko dlatego że nigdy nie mieliście takiej okazji bo jesteście gówno wartymi robakami. Mam #!$%@? na rosję, ukrainę, i wszystko inne. Każdy orze jak może a jak się zasłaniasz moralnością i zasadami to #!$%@? będziesz miał w tym świecie bez zasad
Polaczki są większymi rusofobami niż sami Ukraińcy xD Zawsze myśleliśmy szabelką, nie mózgiem.
Jak wszyscy już na Ukrainie załatwią swoje interesy, to zaczną mówić, że "pora pomyśleć o przyszłości i iść naprzód", a potem cyk, Rosja znów będzie partnerem strategicznym ( ͡°͜ʖ͡°)
@Holyto: Zasadniczo to pisze juz od roku, o tym, ze od zakonczenia wojny + maximum 30 dni i zobaczymy jak francuskie, niemieckie firmy wroca i zaczna robic intersy z ruskimi a my tradycjnie " o honor!" ba ja jestem sklonny sie nawet o ot zalozyc. Zawsze nas robili w ch.. robia i beda robic.
Mimo braku oficjalnego oświadczenia ze strony giełdy, informacje te zdają się być potwierdzone przez rosyjskich klientów oraz serwis informacyjny Forklog.
Serio ktoś myślał, że w biznesie chodzi o jakąkolwiek moralność? Przecież to kwestia chłodnych kalkulacji. Korporacje kalkulują, że PR-owo opłaca się wyjść z Rosji - wychodzą. Zauważają, że ludzie są przejedzeni tematem wojny - wracają. Jeśli ktoś zauważy, że powrót wywołał negatywne skutki co do przychodów - wycofają się ponownie. Wielkie firmy mają w dupie los zwykłych ludzi, interesują ich tylko zyski.
No i już dzisiaj +6% po ostatnim spadku. Coś czuję, że BTC się znowu budzi. Binance w Rosji, "budzą się śpiące olbrzymy", Elon Musk gada znowu o Dogecoinie, wszystko w 2-3 dni po długiej ciszy.
@3RRR: większość firm, która szumnie zadeklarowała wyjście z rosyjskiego rynku, nadal na nim siedzi, LPP gdzie ubiera się wielu polaków, niby "wyszło" z rynku rosyjskiego, jednak sklepy zmieniły tylko lekko nazwę i właściciela na jakąś założoną w Chinach spółkę i nadal sprzedają nowe kolekcje oryginalnych ubrań prosto z fabryk LPP, czy CD-Projekt, który też miał wyjść z rynku rosyjskiego, nadal jednak aktualizacje dla rosyjskiej wersji językowej wiedźmina 3 wyszły, wiedźnim
wystarczy że sprzedasz żonie a ona sprzeda dalej do Rosji ( ͡°ʖ̯͡°)
@krabojad: wiesz... co zakaz to dziesiątki metod jego obejścia. Po co sprzedawać, skoro można dać w darowiźnie i też będzie OK. Tu nie chodzi chyba o to aby szczelnie zamknąć dane dobra na Rosje, tylko możliwie maksymalnie im utrudnić ich pozyskanie. Trochę podobnie jak ograniczenie prędkości. To że w mieście postawisz zakaz jazdy >50km/h nie znaczy że wszyscy będą jeździć zgodnie ze znakami, a tylko tyle że tego którego na tym złapią "słono zapłaci". Czyli ktoś kto tym handlem aut będzie się w Rosji zajmował prędzej czy później spotka "kara". Tutaj mam mieszane uczucia, bo z jednej strony chciałbym aby im odjęto wszystko, a z drugiej moje doświadczenie życiowe mówi że to nie jest możliwe, więc po prostu niech bedzię to na tyle utrudnione, aby na rzęsach stawali by obchodzić zakazy... a wówczas dobro te będzie jeszcze bardziej luksusowe niż było w przeszłości -stąd dostępne dla mniejszej ilości ludzi. Społeczeństwo się jeszcze bardziej podzieli i może prędzej czy później przejrzy na oczy?
Ja pamiętam jak były sankcje na polskie jabłka w Rosji, wówczas szybko okazało się, że największym importerem jabłek stała się Białoruś. Nikogo nie zastanawiało, że zgodnie z deklaracją (sprzedaż na wewnętrznym rynku) na jednego obywatela przypadałaby nienormalna ilość jabłek do zjedzenia. W efekcie sankcje podrożyły towar,
Komentarze (79)
najlepsze
Zawsze myśleliśmy szabelką, nie mózgiem.
Jak wszyscy już na Ukrainie załatwią swoje interesy, to zaczną mówić, że "pora pomyśleć o przyszłości i iść naprzód", a potem cyk, Rosja znów będzie partnerem strategicznym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zawsze nas robili w ch.. robia i beda robic.
jeszcze powoli z wydawaniem, zdaje się, wyroku
Nie lubię wspierać obajtka i firm co są w rosji
@krabojad: wiesz... co zakaz to dziesiątki metod jego obejścia. Po co sprzedawać, skoro można dać w darowiźnie i też będzie OK. Tu nie chodzi chyba o to aby szczelnie zamknąć dane dobra na Rosje, tylko możliwie maksymalnie im utrudnić ich pozyskanie. Trochę podobnie jak ograniczenie prędkości. To że w mieście postawisz zakaz jazdy >50km/h nie znaczy że wszyscy będą jeździć zgodnie ze znakami, a tylko tyle że tego którego na tym złapią "słono zapłaci". Czyli ktoś kto tym handlem aut będzie się w Rosji zajmował prędzej czy później spotka "kara". Tutaj mam mieszane uczucia, bo z jednej strony chciałbym aby im odjęto wszystko, a z drugiej moje doświadczenie życiowe mówi że to nie jest możliwe, więc po prostu niech bedzię to na tyle utrudnione, aby na rzęsach stawali by obchodzić zakazy... a wówczas dobro te będzie jeszcze bardziej luksusowe niż było w przeszłości -stąd dostępne dla mniejszej ilości ludzi. Społeczeństwo się jeszcze bardziej podzieli i może prędzej czy później przejrzy na oczy?
Ja pamiętam jak były sankcje na polskie jabłka w Rosji, wówczas szybko okazało się, że największym importerem jabłek stała się Białoruś. Nikogo nie zastanawiało, że zgodnie z deklaracją (sprzedaż na wewnętrznym rynku) na jednego obywatela przypadałaby nienormalna ilość jabłek do zjedzenia. W efekcie sankcje podrożyły towar,