Anna Morawiecka była zatrudniona w Trzebnicy w nieistniejącym referacie

Według ustaleń siostra Mateusza Morawieckiego była zatrudniona na "fikcyjnym etacie" pisze poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Anna Morawiecka pracowała w referacie, który zdaniem Najwyższej Izby Kontroli nawet nie istniał. Sama zainteresowana w oświadczeniu napisała, że to "szukanie sensacji".

[kab_anos]

Fun Fact. W Trzebnicy jest zatrudniony dyrektor Muzeum, ale w Trzebnicy od lat nie ma żadnego Muzeum ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Portier-Harry_Portier]

oj tam, oj tam. Niedobrze jest o tym mówić.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 69% (jestem botem)

O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza", która w artykule powołuje się też na ustalenia "Nowej Gazety Trzebnickiej".

Wynika z nich, że Anna Morawiecka pracowała od kwietnia do grudnia 2019 r. w urzędzie miejskim w Trzebnicy.

W ciągu pierwszych dwóch miesięcy zatrudniano ją na podstawie umowy zlecenia, a od czerwca – na etacie, na stanowisku "pomoc administracyjna".

Natomiast Anna Morawiecka nie odpowiedziała

[LeD7]

Anna Morawiecka była zatrudniona w Trzebnicy w nieistniejącym referacie

To referat jej nie zwolni:)

[taka_sobie_jedna]

Spotykają się Oskar i siostra premiera.
- Co robisz?
- Nic, a ty?
- Też nic.
- A w której spółce?