Zadzwonił "policjant", po pieniądze przyszła pani "adwokat"
72-latka straciła 180 tysięcy złotych, bo chciała pomóc synowi, który "spowodował śmiertelny wypadek z udziałem kobiety w ciąży. Podczas rozmowy z oszustem dała telefon córce, ale ta też nie zauważyła w opowieści nic dziwnego. Pieniądze odebrała pani "adwokat".
orpblyskawica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze