Co trzeba zrobić, aby legalnie ściąć drzewo?
Ścinasz drzewo we własnym ogródku - przychodzi straż miejska - dostajesz wysoki mandat - masz problem. Przeczytaj co zrobić żeby ściąć drzewo - legalnie i nie płacić mandatów.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Ścinasz drzewo we własnym ogródku - przychodzi straż miejska - dostajesz wysoki mandat - masz problem. Przeczytaj co zrobić żeby ściąć drzewo - legalnie i nie płacić mandatów.
Komentarze (48)
najlepsze
I naprawdę o ile samego tego
Weź duży dorosły krzak bzu i oblicz jaką powierzchnię ma jego listowie. Teraz podziel tą powierzchnię przez powierzchnię listowia sadzonki bzu (czy jak się nazywa taki młody krzaczek jak drzewka w szkółce drzew). Wyjdzie Ci liczba która będzie oznaczała ile potrzeba małych bzów aby powierzchnia ich listowia była równa powierzchni wycinanego dużego bzu. Teraz tą liczbę pomnóż przez cenę jednej sadzonki bzu plus
Tutaj jest błąd. Nie jesteśmy właścicielami swoich działek - żyjemy w głębokim socjalizmie i wszystko należy do państwa, które mówi czy możemy ściąć drzewo (które sami posadziliśmy) czy nie, do której szkoły mamy posłać państwowe dziecko (które sami urodziliśmy/spłodziliśmy), jakie paliwo możemy wlać do
Kolejne głupie przepisy... Jak na razie zawsze sam sobie dawałem na to pozwolenie, po przeczytaniu tego artykułu się to nie zmieni.
U mnie jest taka sytuacja że miasto odkupiło działkę od właściciela, powycinali drzewa, a w wakacje rozpoczynają budowę ulicy (między blokami w odległości 5-10m) To będzie tzw. Mała Obwodnica
Protesty mieszkańców bloku na nic się zdadzą, miasto proponuje postawić "ścianę akustyczną".
Tak więc jak miasto chce to drogę poprowadzi i nikt im w tym nie przeszkodzi, a prawo jest po stronie tych ludzi którzy mają
prościej, ale co zrobisz kiedy sąsiad zamiast trawnika posadzi sobie chwasty i na wiosnę obaj będziecie mieć piękne łąki zamiast trawników, albo za płotem będziesz miał pasiekę :P ? może zastosowanie kolejnego genialnego pomysłu pana Mikkego: "każdy obywatel powinien mieć prawo do posiadania broni" ? :)
a tak poza tym to ściąłem miesiąc temu 10-letnią sosnę i nikogo nie pytałem, za duża urosła i musiałem zlikwidować :D
;P