Mieszkanie komunalne można kupić za 10% wartości i sprzedać za 100% po 5 latach
Osoby wykupujące mieszkanie komunalne np. za 10% - 20% wartości, po pięciu latach mogą je odsprzedać na wolnym rynku z dużym zyskiem (dodatkowo bez podatku). Tymczasem Lewica proponuje budowę 300 000 lokali komunalnych bez zmiany przepisów. Czy już wiecie o co chodzi w tej propozycji?
TonioKroger z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
kolejne mieszkania dla darmozjadów które nigdy o 4 nie wstawało do pracy i zakaz taniego auta dla osób którym się jeszcze coś chce
A sprzedaż zasobów gminy z rabatem innym niż 5% to powinien byc prokurator za niegospodarnosc.
Nie dlatego że mieszka tam patologia, tylko dlatego że ludzie uważają że to mieszkania które się dziedziczy po babci, ktore można wynjamować za kasę studentom.
Które można wykupić za drobniaki.
To przeświadczenie tych "przedsiębiorczych" ludzi podziela ogół społeczenstwa. Dlatego miasta się zasobu komunalnego wyzbywają za grosze, bo to tylko "problemy".
A biednych których na kredyt nie stać #!$%@?ć prądem.
A próba weryfikacji czy nadal im powinno przysługiwać budzi ogronmy opór. I to nie opór biednych, tylko tych co system wyzyskują.
CO o tym sądzisz?
Sporo gmin juz dawno od takich rabatow odeszla. Aktualne bonifikaty u mnie to wlasnie 20% zamiast 80%. Mieszkania za 20% nie da sie tutaj wykupic od conajmniej 5 lat.
pierwsze czy dopuszczać możliwość wykupu mieszkania komunalnego? jeżeli tak to w jakich okolicznościach i warunkach.
drugie czy dopuszczać możliwość dziedziczenia, i znów jeżeli tak to na jakich warunkach
1. Tutaj mało miła odpowiedź: państwo. Znaczy to też nie jest jakimś novum, w końcu i tak i tak są prawa o budowach komunalnych, natomiast są na nie przyznawane minimalne środki. Uważam osobiście, że państwo powinno być "strażakiem" w wielu aspektach działania kraju. Normalnie takie rzeczy jak budowanie mieszkań powinno zostawić deweloperom i wolnemu rynkowi, ale jeżeli rynek z tych czy
Państwo ma tyle szczebli że to nie jest odpowiedź. W jednym punkcie mówisz państwo a w drugim miasto/gmina. Państwo działa centralnie i może ulokować środki na budowę ale to czyste zaproszenie do korupcji, bo komisja będzie budować tam gdzie później będzie można drogo sprzedać.
Zbudujesz na terenie prywatnym? Czy gminy? I kto wtedy będzie zarządzał nieruchomością?
Najleoiej by było