Marek Lisiński kłamał ws. molestowania seksualnego przez księdza.
Sąd Apelacyjny w Łodzi podał do publicznej wiadomości uzasadnienie wyroku w sprawie Marka Lisińskiego. Wynika z niego, że oskarżyciel kłamał, a ksiądz Zdzisław Witkowski nie dopuścił się czynu molestowania seksualnego.
KoniecTegoDobrego z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 60
- Odpowiedz
Komentarze (60)
najlepsze
Drugi raz opadła mi szczęka bo dzisiaj dowiedziałem się, że Watykan przesłał do polskiej prokuratury akta byłego księdza, który przez kilkanaście lat wykorzystywał ministranta. Ten ksiądz przyznał się do winy i wywalili go z roboty (więc jak się chce to można). Z tego co kojarzę to polski episkopat najpierw odmawiał
No właśnie nie. Z tymi problemami Kościół boryka się przez tysiąclecia. I każdy wysoki urzędnik Kościoła musiał o nich wiedzieć i znał system ukrywania takich wynaturzeń moralnych jeśli groziło to instytucji Kościoła. Ogólnie dotyczyło to 6 przykazania. Ale obejmowało wszelką aktywność seksualną. System przez lata działał tak, że dla dobra instytucji musiał
Właśnie to trzeba nagłośnić....
..ale zaraz zaraz? Co tu robi news z 2021
Lewica pełną gębą.