T-34 trafi na Ukrainę? Według propagandystów Kremla to dobry pomysł

Po zapowiedzi wysłania przez Rosjan czołgów T-54/55 z lat 40. na front, wszyscy myśleli, że na jakiś czas nic tego nie pobije. Okazuje się jednak, że rosyjscy propagandyści wchodzą w czwartą gęstość i są za tym, aby na front wysyłać czołgi T-34 z II wojny światowej.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
To oczywiste. Ja np. będąc żołnierzem czułbym się dumny i podbudowany widząc, że moje państwo w charakterze wsparcia przysyła mi osiemdziesięcioletnią maszynę o znikomej wartości bojowej. Pierwszy lepszy BMP-1 to rozwali, bo ma olbrzymią przewagę w systemach obserwacji i naprowadzania (T-34 nie ma żadnej stabilizacji, noktowizji, termowizji etc., oraz gównianą na dzisiejsze standardy optykę i słabą widoczność, żadnego dalmierza laserowego - powodzenia
@jagoslau: LAW... jaki LAW. Granatnik ręczny z bębenkiem wystarczy xD
to ostatni rok życia putina.