Terry Pratchett będzie asystentem śmierci na życzenie
Słynny pisarz fantastyki sir Terry Pratchett ma wziąć udział w filmie dokumentalnym BBC 2 o śmierci na życzenie - podaje państwowa brytyjska telewizja. Będzie asystował starszej osobie, która chce by odebrano jej życie w luksusowych warunkach szwajcarskiej kliniki 'Dignitas'.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Mam też głęboką nadzieję, że sir Pratchett jak najdłużej będzie się cieszył dobrym zdrowiem, bo według wielu ludzi (w tym i mnie) jest jednym z najlepszych żyjących obecnie pisarzy fantasy (według mojej "listy" jest
Dokładnie, jeżeli samobójstwo jest świadomym wyborem człowieka w pełni władz umysłowych, dlaczego inni mają mu tego zabraniać ?
*-godnie, na wysokim poziomie
Terry Pratchett jest ateistą i bardzo inteligentnym człowiekiem. Wie, że życie i istnienie każdego żywego organizmu jak i jego samego kończy się z chwilą śmierci. Jest tego w pełni świadomy, że to już koniec "wszystkiego". To nie
Może warto jednak przy tej całej internetowej dyskusji, starać się, nie sięgać poziomu wręcz toaletowego, w kwestii określania cudzej wiary.Ja wiem że jesteś oświecony jedyną prawdziwą prawdą, i chcesz oświecić resztę świata, a drugą resztę którą się nie da, obrazić. Rozumiem że korci, i że można się nieco wyładować pisząc różne posty, ale mimo wszystko zachowajmy umiar, i nie spuszczajmy poziomu wykopu gdzieś na pogranicze podstawówki i gimnazjum.
Pozdrawiam.
Uważam, że jeśli Bóg (tak - wierzę), lub inna siła wyższa (prawo czy nauka - dla ateistów) pozwoliła nam powstać i obdarzyła nas rozumem i tzw. wolnym wyborem to, ani system, ani normy społeczne nie powinny tego zabraniać ale ...
Trzeba wziąć pod uwagę, że legalizacja systemowa i społeczna takiego "rozwiązania", odebrałaby jednocześnie wolę
Wierz sobie w jakich bogów chcesz, twoja sprawa. Grunt to żeby wyznawcy tej czy innej religii nie narzucali swojego światopoglądu innym, którzy go nie podzielają.
Przede wszystkim, niech SAM jej zadośćuczyni. Nasza wola, podobnie jak i ciało bywają ograniczone. Tak już jest i kropka! Jeśli ktoś nie chce żyć - a nie jest w stanie SAM się zabić (bo np. ma niedowład) to trudno - natura też bywa "niesprawiedliwa" (jedni
Istnieje coś takiego jak klauzula sumienia która dziala calkiem dobrze. Poza tym do podania komuś śmiertelnego drinka wcale nie potrzeba jakiegoś eksperckiego zespolu. Do tego przykladowo w Szwajcarii zajmują się tym prywatne, wyspecjalizowane kliniki
Przede wszystkim, niech SAM jej zadośćuczyni. Nasza wola, podobnie jak i ciało bywają ograniczone. Tak już
Terry Pratchett: Shaking Hands with Death
coś więcej w temacie
a szczerze Alzheimer choroba, która nie miłuje się nad cierpiącymi jak i ich rodzinami, jeśli mieliście kogoś w rodzinie, kto chorował to wiecie o czym mowa, a zabraniać komuś odejścia na swoich warunkach jest lekko poj@%%ne, sam widziałem jak bliska osoba z mojej rodziny "cofa się w rozwoju" chorując na alzheimera i parkinsona i sama się poddała, aż tylko została "skorupa"
Wedlug mnie nie ma bardziej skrajnego przejawu egocentryzmu niż wpieprzanie się drugiemu czlowiekowi w to jak on chce umrzeć. ,,Placz, cierp, zgrzytaj zębami, ale żyj, bo dla mnie każde życie w każdym stanie jest święte i warte cierpienia." Faktycznie lekko poj%%$ne.