Aptekarz czuwa. Nie dostali leku dla konia, bo może wywoływać poronienie?

Pan Bartłomiej chciał zrealizować w jednej z krakowskich aptek receptę od weterynarza na lek na wrzody dla konia. Farmaceutka wezwała policję.

- #
- #
- #
- #
- #
- 316
Pan Bartłomiej chciał zrealizować w jednej z krakowskich aptek receptę od weterynarza na lek na wrzody dla konia. Farmaceutka wezwała policję.
Komentarze (316)
najlepsze
Szkoda tylko że nie ujawnili nazwy apteki.
@ignore48: #!$%@? ale to jest o 5 godzin za dużo. Przecież #!$%@? wystarczyło ustalić dane podejrzanego, co policja podejrzewała że goclaciu się będzie ukrywał albo ucieknie za granicę?
Pewnie będziesz szczęśliwy jak twu "Cb" zamkną na 48 za podejrzenie gwałtu nawet nie sprawdzać czy w ogóle masz narzędzie . Na dołek to
Komentarz usunięty przez moderatora
Za takie zachowanie wytoczyłbym jej proces cywilny i postarałbym się, żeby stracila licencję na prowadzenie apteki.
To jak, farmaceuta nie wie co to znaczy "końska dawka"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Lufio: konserwatyzm YES
@patchupdate: czy Ty rozumiesz pojęcie "na receptę"?
@kleopatrixx kiedy Konfa zrobi konferencje w tej sprawie? Ograniczono wolność obywatela, a wy ponoć wolnościowi jesteście ( ͡º ͜ʖ͡º)
Są tak wolnościowi, jak PiS jest antykomunistyczny
Na jakiej podstawie faktycznej mężczyzna został zatrzymany? Podawaczka leków (na zdrowy rozsądek) musiała jakoś uzasadnić przed policjantami, że recepta jest nieprawdziwa, tylko jak, skoro była prawdziwa?
- Aptekarki nie mogły dodzwonić się do weterynarza, żeby potwierdzić wystawienie recepty. Wezwały więc policję.
@paramedix: To za mało aby dzwonić na policję. W przypadku każdego kto przyjdzie z taką receptą od weterynarza będą zgłaszać?
@Chris_Karczynski: Raczej nie dla zabawy. Zgłosili przestępstwo, zdając sobie sprawę, że nie ma na nie absolutnie żadnego dowodu.
- przychodzi gość z recepta 3 miesiące po terminie (dla cierpiącego konia, 3 miesiące po terminie!!!!) po czym pojawia się później już z ważną receptą z drugiego końca Polski
- apteka nie może skontaktować się z lekarzem w oczekiwaniu na nową receptę
- ogromna ilość środka wczesnoporonnego powszechnie dostępnego
Tematy aborcji, medyków, klauzuli sumienia zawsze się klikają, wyborcza nie mogła przejść obok tego obojętnie. Do tego umiejętności redaktorskie, możliwości komentowania
Miałam styczność tylko z jedną fałszywą receptą i była to właśnie recepta weterynaryjna... W moim przypadku na psychotropy.
Z tego co przeczytałam w artykule, farmaceutki w pierwszej kolejności próbowały
@RedBittenApple: I do tego momentu ich zachowanie było poprawne. Ale potem, jak już dostały potwierdzenie od weterynarza i od policji, że recepta jest prawdziwa, to dalej nie chciały wydać leku. I to jest nie do wybaczenia.
Co nie zmienia faktu, że miały prawo, a nawet obowiązek zatrzymać receptę i wezwać policję jeśli podejrzewały oszustwo.